Eternals moim zdaniem zaoferowało nam niesamowitą przygodę o ogromnej skali, która przebija wszystkie inne marvelowskie produkcje tego roku. To samo mogę powiedzieć o scenach po napisach, które zaskakują widzów na całym świecie. Aczkolwiek jest kilka detali, mniejszych czy większych, które wszyscy na pewno nie wyłapali. Śpieszę jednak z wyjaśnieniem!
Po pokonaniu Tiamuta, Celestiala który był bardzo blisko zniszczenia Ziemi, nasi główni bohaterowie po raz kolejny rozdzielili się na różne strony wszechświata. Sersi, Kingo, Sprite oraz Phastos pozostali na Ziemi; Thena, Makkari oraz Druig wyruszyli w podróż w celu znalezienia innych Eternalsów, a Ikaris… no cóż, został pierwszym mieszkańcem Słońca. Skupmy się jednak na naszej grupie poszukiwawczej, gdyż to ich widzimy w pierwszej scenie po napisach. Misja naszej wspaniałej trójki nie wychodzi jednak zbyt pozytywnie. Żaden z Eternalsów nie daje znaku życia, ale chwilę później Thena oraz Makkari wyczuwają czyjąś obecność. Z pewnego rodzaju portalu wylatuje Pip the Troll, grany przez Pattona Oswalta!
Pip Gofern aka Pip the Troll nie jest może zbytnio znaną postacią z Marvel Comics, ale nie oznacza to, że jest on nikim. Pip w komiksach odgrywa niemałą rolę, gdyż jest on członkiem grupy Infinty Watch, która za zadanie ma strzeżenie wszystkich kamienie nieskonczoności. Dodatkowo, kosmita z planety Laxidazia, często przebywał w otoczeniu takich bohaterów jak Drax czy Adam Warlock oraz takich złoczyńców jak Galactus, czy Szalony Tytan — Thanos!
Wiemy już, kim jest Pip, przejdźmy więc do głównej gwiazdy tej oto sceny! Po krótkiej zapowiedzi Pipa, na ekranie pojawia się sam Eros, brat Thanosa! Ku zaskoczeniu wielu widzów, w tę rolę wcielił się Harry Styles, którego zapewne bardziej znacie z solowej kariery muzycznej lub z zespołu One Direction. Styles jednak powoli wkracza do branży filmowej. Wcześniej mieliśmy szansę oglądać go w filmie Christophera Nolana — Dunkierka. Dobra, ale kim jest ten Eros?
Erosa z planety Tytan, można nazwać, wręcz przeciwieństwem Thanosa. Jeżeli znacie się trochę na mitologii greckiej, to zapewne wiecie, że Eros znany jest jako bóg miłości. W przypadku postaci z Marvel Comics wcale nie jest inaczej. Eros ceni sobie przyjemności oraz życie swoje, oraz innych. Bohater w komiksach dołącza m.in. do Avengersów, aby zakończyć destrukcyjną ścieżkę swojego brata. Tam, Wasp, proponuje, aby przybrał on przydomek Starfox. Do jego supermocny należy wykorzystywanie ładunków energii (jak u reszty Eternalsów), nadludzka siła, umiejętność latania oraz wywoływanie pozytywnych emocji u jednostek znajdujących się w jego pobliżu.
Pod koniec owej sceny dowiadujemy się, że Eros jest w posiadaniu „kulki”, która pozwalała na połączenie się Sersi oraz Ajak z Arishem. Co więcej, Eros wypowiada słowa, które zapewne kierują nas w kierunku sequela filmu Chloe Zhao. „Wasi przyjaciele mają wielkie kłopoty i wiemy gdzie ich znaleźć” te słowa kończą ową scenę. Wygląda więc na to, że prawdopodobny sequel skupi się m.in. na ratunku Sersi, Phastosa oraz Kingo, a do grupy głównych bohaterów dołączy Eros oraz Pip! Czy zobaczymy upadek kolejnego Celestiala? A może ujrzymy zniszczenie kolejnej planety? Dajcie znać w komentarzach, co chcielibyście zobaczyć w Eternals 2?