Należy pamiętać, że drugi Doktor Strange z początku był w rękach innych twórców. Scott Derrickson i C. Robert Cargill mieli zupełnie odmienną wizję na pewne kluczowe elementy. Wiązało się to np. z prowadzeniem Nightmare’a, niepokojącej postaci będącej przeciwnikiem tytułowego bohatera. Spekulowano zresztą o jego pojawieniu się na długo przed premierą, nawiązując do jego komiksowych wcieleń czy wysuwając pewne wnioski na bazie dotychczasowych wydarzeń w Marvel Cinematic Universe. Ostatecznie oczywiście trzon dowodzenia uległ zmianie, a prace nad historią przejął Michael Waldron i oczywiście Sam Raimi za sterami reżysera produkcji.
Tak czy inaczej w sieci pojawiło się kilka co ciekawszych materiałów związanych z niezrealizowanym pomysłem. Ryan De Silva zaprezentował wizerunki Nightmare zamieszczone w Dream Codex, tajemniczej księdze, która miała zostać wprowadzona do filmu:
Znacznie ciekawiej jednak prezentują się plany skonfrontowania Strange’a z tą złowieszczą postacią na zamarzniętym jeziorze. autorstwa Olivera Carrolla. Sama miejsce spotkania ma charakter symboliczny, jako że właśnie w tego typu lokacji Strange stracił siostrę.
W przeciwieństwie do komiksów, Nightmare posiadał konia, co również mogło wpisywać się w pewnego rodzaju symbolikę. Nie wiadomo, czy antagonista miał być zaledwie częścią jednego z epizodów, czy być ostatecznym antagonistą zamiast tego, który pojawi się w filmie Raimiego. Niemniej jednak szkoda, że koniec końców został zupełnie usunięty z projektu.
Doktor Strange w multiwersum obłędu to superprodukcja Marvel Studios będąca częścią tzw. IV Fazy Kinowego Uniwersum Marvela. Gwiazdami filmu Sama Raimiego są Benedict Cumberbatch w tytułowej roli, Elizabeth Olsen jako Wanda Maximoff/Scarlet Witch, Rachel McAdams powracająca jako dr Christine Palmer i Xochitl Gomez jako America Chavez.
Źródło: The Direct