Warto zaznaczyć, że w dalszej części tekstu możecie znaleźć pewne spoilery z Doktor Strange w multiwersum obłędu oraz serialu Loki
O tej kwestii zdążył już co nieco powiedzieć Michael Waldron, scenarzysta nowego Doktora Strange’a. Wygląda na to, że wraz z reżyserem Samem Raimim chcieli zachować balans w fabule. Grana przez Elisabeth Olsen Wanda/Scarlet Witch – ostatecznie antagonistka historii – dawała dla niego wystarczający ładunek, który nie tylko nie potrzebował dodatków, ale wręcz znakomicie działał bez nich. Kang Zdobywca, postać pojawiająca się w wielkim finale 1. sezonu Lokiego, sprawiłby wręcz, że film cierpiałby na przeładowanie atrakcjami.
Doktor Strange w multiwersum obłędu to superprodukcja Marvel Studios będąca częścią tzw. IV Fazy Kinowego Uniwersum Marvela. W nowym filmie Doktor Strange z pomocą starych i nowych nadnaturalnych sojuszników, przemierzy zaskakujące i niebezpieczne alternatywne światy tocząc walkę z tajemniczym przeciwnikiem pragnących mocy unikalnej w wieloświecie dziewczyny. W drugiej części przygód czarownika, w którego wciela się Benedict Cumberbatch, na pewno powrócą znane twarze z poprzedniego filmu (Christine Palmer, Mordo, Wong), ale pojawią się też postaci z innych produkcji MCU (Wanda Maximoff/Scarlet Witch) oraz produkcji superbohaterskich spoza MCU (Patrick Stewart jako Charles Xavier/Profesor X).
Film zadebiutował w polskich kinach 6 maja 2022 roku.
Źródło: screenrant.com