Jak wszyscy wiemy, aktor ma doskonałe relację z reżyserem Antoinem Fuquą, z którym współpracował na planie Dnia Próby, filmu Bez litości i jego kontynuacji oraz remaku Siedmiu Wspaniałych. Pierwsza z pozycji przyniosła nawet Denzelowi Oscara za najlepszą rolę drugoplanową. W jednym z ostatnich wywiadów dla The Hollywood Reporter, Fuqua wypowiedział się na temat kontynuowania kolaboracji z Washingtonem w kolejnych dużych projektach. Jak wspominał, aktor świetnie odnajduje się w każdej roli i nie inaczej według niego byłoby w przypadku Człowieka z Blizną.
Moim marzeniem jest zobaczyć go w tej roli. Często żartujemy na ten temat i mówi, że Pacino zrobił tak świetną robotę, że nie chce tego robić. Ja jednak cały czas staram się go w to wciągnąć.
O trzeciej wersji Człowieka z Blizną było mówione już całkiem sporo. Wcześniej Fuquę na stanowisku reżysera zastąpić miał David Ayer, lecz z racji napiętego terminarza musiał zrezygnować z oferty. Z kolei w roli tytułowego antybohatera według plotek mieli wystąpić Leonardo DiCaprio oraz Diego Luna. Czy to właśnie Denzel stanie się następcą Ala Pacino? Co o tym myślicie?
Pierwszy Człowiek z Blizną ujrzał światło dzienne w roku 1932, kiedy to reżyser Howard Hawks opowiedział historię irlandczyka i jego drogę od zera do gangstera w Chicago lat 20. ubiegłego wieku. W 1983, remake’u podjął się sam Brian De Palma, który na podstawie scenariusza Olivera Stone’a przedstawił losy kubańskiego emigranta przejmującego władzę w Miami lat 80.
Źródło: hollywoodreporter.com / Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe
1. Denzel dostał Oscara za role pierwszoplanową w „Dniu próby”
2. Antonio „Tony” Camonte z „Scarface” Hawksa był Włochem
red. Dominiku, proszę się bardziej przykładać
2. W wersji z Al Pacino już Kubańczykiem .
Co do newsa mam tylko nadzieje że to żart ze strony reżysera, ja mam tylko jednego kandydata na ”Człowieka z blizną” i jest nim a Oscar Isaac .