Denzel Washington wyjawił jednak, że nie zaproponowano mu roli w żadnym filmie o superbohaterach: „Nigdy nie zwrócono się do mnie z taką propozycją… zobaczymy, co to będzie. Nigdy, nie mów nigdy”. Począwszy od lat 70., gdy rozpoczął on swoją karierę, grając w wielu filmach sensacyjnych i zdobywając dwa Oscary (Chwała i Dzień próby), miał on okazję, by zagraćtylko w jednej adaptacji komiksu. Mowa tu o komedii Agenci opartej na historii obrazkowej Stephena Granta. W produkcji filmowej partnerował mu Mark Wahlberg.
Wcześniej pojawiały się pogłoski o tym, że Denzel Washington miał otrzymać rolę Lexa Luthora w Batman v Superman: Świt sprawiedliwości. Ostatecznie otrzymał ją jednak Jesse Eisenberg. Później, wspominano także o zaangażowaniu aktora do filmu DC, w którym zagrałby Johna Stewarta/Zieloną Latarnię. Nic jednak z tego nie wyszło. W rozmowie z portalem Screen Rant zaprzeczył on tym doniesiom twierdząc, że: „nigdy nie słyszał o tym”.
Źródło: Heroic Hollywood, ComicBook.com / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe