Za twórcą obu pierwszych części Strażników Galaktyki od samego początku stoją murem w zasadzie wszyscy odtwórcy głównych ról tejże produkcji. Jednak Dave Bautista na tym nie poprzestaje.
Nikt nie staje w obronie tamtych tweetów, ale ta kampania zszargała reputację dobrego człowieka. Dzień po tej sytuacji rozmawiałem z Chrisem Prattem, który jest człowiekiem religijnym i potrzebował nieco czasu na refleksję przy modliwie, jednak ja od razu powiedziałem: pieprzyć to. To jakaś bzdura. James jest jednym z najmilszych, najuczciwszych ludzi, jakich spotkałem. Jeżeli Marvel nie użyje jego skryptu, wtedy poproszę ich o zwolnienie mnie z kontraktu, wycięcie lub obsadzenie w tej roli kogoś innego – wyznał Dave Bautista.

Fot. Materiały prasowe
Trzeba przyznać, że filmowy Drax Niszczyciel chcąc nie chcąc bezkompromisowością nawiązuje do odgrywanej postaci. I cóż, o ile sam powrót Gunna z każdym dniem wydaje się mniej realny, to już wykorzystanie jego scenariusza do trzeciej części Strażników Galaktyki teoretycznie nie musi być niewykonalne.
Źródło: comingsoon.net / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.