To także filmowe przypomnienie postaci najwybitniejszych teologów i naukowców, od lat badających stan świadomości człowieka w momencie śmierci ciała. Jednym z nich był św. Stanisław Papczyński, którego rocznicę śmierci dziś obchodzimy. Po wizji Ducha Świętego założył on Zgromadzenie Księży Marianów – zakon szerzący cześć Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej i szczególnie wstawiający się za zmarłymi. Pamięć o tych, których już nie ma, była u niego szczególnie silna po mistycznym doświadczeniu wizji czyśćca i dusz tam cierpiących. Swoim współbraciom zalecał: „Módlcie się bracia za dusze czyśćcowe, bo nieznośnie cierpią męczarnie”. Podkreślał także, że nie ma większego miłosierdzia, niż to okazane zmarłym. Ale co właściwie przywiodło go do tej żarliwej modlitwy? Co zobaczył w trakcie objawienia i co dokładnie miał do powiedzenia na temat Czyściec i życia po śmierci? Odpowiedź w kinach już 23 października.
W czasie wizyty u znajomych, Fulla Horak (Małgorzata Kożuchowska) poznaje kobietę, której niezachwiana wiara w Boga robi na wszystkich ogromne wrażenie. Spotkanie to odciska piętno na Fulli i zmusza ją do duchowych poszukiwań i powrotu do wartości, które odrzuciła przed laty. Pewnej nocy, pogrążona w modlitwie Fulla doświadcza objawienia. Ukazuje się jej Magdalena Zofia Barat – zmarła 70 lat wcześniej założycielka zgromadzenia Najświętszego Serca. To pierwsza z dusz Świętych Opiekunów, które będą nawiedzać mistyczkę. Kolejne, w tym Jana Bosko, Teresy od Dzieciątka Jezus czy Joanny d’Arc, odkryją przed kobietą niezwykłą wiedzę na temat nieba, piekła i czyśćca. Wszystkie te doświadczenia Fulla opisze w swojej książce „Piękna Pani” w rozdziale „Zaświaty”. A zawarta w niej mądrość wykroczy poza czas i przestrzeń, łącząc w jedno duchowe doświadczenia Fulli oraz objawienia świętego Ojca Pio, błogosławionego Ojca Stanisława Papczyńskiego i świętej Faustyny Kowalskiej.
Źródło: informacja prasowa / Ilustracja wprowadzenia: Paweł Wrzecion /MWMedia