Choć CGI kwitnie w kinie, nie zawsze jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Problem na pewno jest nieprzemyślane użycie tej techniki. Wygląda na to, że Clifford stał się jej ofiarą. Wydaje się, że po kontrowersjach wokół wyglądu Sonica Paramount odrobił lekcje. Jednak czy na pewno?
Clifford przybrał bowiem niespotykany odcień. Co pierwsze przychodzi na myśl, to mocno nieudana koloryzacja na blond włosach. Nie mogło zostać to niezauważone. Twitter zawrzał, część żartowała, część szukała przyczyn, a część zwracała uwagę, że to nie najistotniejszy problem.
Youtuber Kingsley pisał:
Skoro tak wygląda Clifford, to jak będzie wyglądać Stitch?!
Pojawiły się jednak również głosy zwracające uwagę, na to kto komentuje wygląd postaci:
Nie wiem czy powinienem być zdziwiony czy nie, że dorośli ludzie są wściekli na to jak wygląda Clifford Wielki Czerwony Pies – film dla przedszkolaków.
I am…. if Clifford looks like that, what tf is Stitch about to look like? pic.twitter.com/p1588PvFla
— Kingsley (@kingsleyyy) November 25, 2020
I don't know if I should be shocked or not that grown men are getting angry about how Clifford The Big Red Dog – a movie intended for preschoolers – looks.
— Josh Fairhurst (@LimitedRunJosh) November 25, 2020
Film, oparty na książce oraz serialu, w reżyserii Walta Beckera śledzi życie małej Emily Elizabeth (Darby Camp), która pewnego dnia dostaje małego czerwonego szczeniaczka. Wkrótce okazuje się, że pies przybiera niewyobrażalne rozmiary, a Emily wraz z nim i swoim wujkiem Casey’em (Jack Whitehall) przeżyje niesamowite przygody.
Źródło: deadline.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe