Jude Law, Lee Jung-Jae, oraz Mary Elizabeth Winstead to tylko kilka przykładów aktorów, którzy w najbliższej przyszłości dołączą do uniwersum Star Wars. Świat ten z roku na rok będzie się powiększać o kolejne seriale, ale też i filmy. Franczyza ta jest uwielbiana przez miliony ludzi, w tym znanych nam celebrytów. Jednym z nich jest Christian Bale, który niedawno podzielił się z nami swoim pomysłem na rolę w tym uniwersum…
Podczas wywiadu z portalem The Hollywood Reporter, gwiazda DC oraz Marvela, została zapytana o możliwy angaż w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Bale bez zastanowienia odpowiedział, że mógłby nawet wcielić się w małą rolę, polegającą na uderzeniu się w głowę. Aktor jest zdecydowanie na tak, a co ciekawe poznał on już Kathleen Kennedy – prezes Lucasfilm. Wszystko teraz zależy od Kennedy, ale bądźmy szczerzy, kto by nie chciał Christiana Bale w swoim filmie.
Wszystko, co chciałbym od angażu w Gwiezdnych Wojnach to przywdzianie wdzianka z tego świata i uderzenie głową w drzwi, czy coś w tym stylu. Prawdziwe nerdy, które oglądały Gwiezdne Wojny zbyt wiele razy, wiedzą o pewnej scenie, w której Szturmowiec uderza głową w drzwi. Chciałem być tym gościem i tyle. Ale posłuchaj, jeżeli udałoby mi się dostać większą rolę, to o kurcze… To by było niesamowite. Nadal posiadam figurki z lat kiedy to byłem mały. Znam również Kathleen Kennedy, gdyż pracowała ona ze Spielbergiem, kiedy ja grałem w Imperium Słońca. Teraz prowadzi on uniwersum Gwiezdnych Wojen.
W jakiej roli z uniwersum Gwiezdnych Wojen widzielibyście Christiana Bale’a?
fot. kadr ze zwiastuna Thor: Miłość i grom
Źródło: hollywoodreporter.com / Ilustracja wprowadzenia: fot. jason.benullo.design. Instagram
