Dwadzieścia pięć lat po premierze Pulp Fiction, nagrodzonego Złotą Palmą za najlepszy film, Tarantino zrobił wszystko, by wrócić na Lazurowe Wybrzeże. Ponoć od czterech miesięcy nie wychodził z montażowni, a ostatnie tygodnie pracował z całą ekipą jeszcze ciężej, zarywając noce. W efekcie film zostanie wyświetlony na tradycyjnej taśmie 35mm, a premierę na czerwonym dywanie uświetnią gwiazdy filmu: Leonardo DiCaprio, Margot Robbie i Brad Pitt. Pewnego razu… w Hollywood będzie pokazywanyw ramach konkursu głównego, powalczy zatem o najważniejsze nagrody imprezy.
Kadr z filmu Pewnego razu… w Hollywood / fot. materiały prasowe
Film Tarantino to niejedyny dodatek do programu. Kolejnym filmem konkursowym będzie Mektoub, My Love: Intermezzo w reżyserii Abdellatifa Kechicha, twórcy nagrodzonego Złotą Palmą za Życie Adeli. Reżyser sprzedał ponoć swoją nagrodę za ten film by sfinansować swój kolejny projekt. Intermezzo to drugi filmów zapowiadanych jako trylogia, pierwszy (Mektoub. Moja miłość: Pieśń pierwsza) miał premierę w 2017 roku w Wenecji. W tym przypadku reżyser ciągle pracuje nad montażem filmu i zapowiada, że będzie on aż trwał cztery godziny. Wyświetlony zostanie pod sam koniec festiwalu, by twórcy mieli czas dopracować końcowy efekt.
Po doskonałym przyjęciu w ubiegłym roku filmu Climax kolejny ulubieniec Cannes, Gaspar Noé, pokaże najnowszy projekt – Lux Æterna – w ramach seansów o północy. Zapowiadany jako esej o kinie, powstały z miłości do filmów, trwa tylko pięćdziesiąt minut. Dwie aktorki, Béatrice Dalle i Charlotte Gainsbourg, opowiadają na planie filmu historie o wiedźmach. Zapowiada się równie tajemniczo, co ekscytująco.
Oto pozostałe filmy, które dodano do oficjalnego programu Cannes:
La famosa invasione degli orsi in Sicilia, reż. Lorenzo Mattotti
Odnazhdy v Trubchevske, reż. Larissa Sadilova
Chicuarotes, reż. Gael García Bernal
La Cordillera de los sueños, reż. Patricio Guzmán
Ice on Fire, reż. Leila Conners
5B, reż. Dan Krauss
Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
