Seria Mumia do dzisiaj celebrowana jest przez masę fanów. Ekscytujące podróże z Brendanem Fraserem zachwycały widzów w latach 1999-2008, aż w końcu przyszedł reboot z Tomem Cruisem i… coś poszło nie tak. Produkcja ta miała być początkiem nowego uniwersum z potworami Universal, a wystąpić w nim mieli m.in. Javier Bardem, oraz Johnny Depp. Jak już jednak wiemy, filmowy świat zakończył się na wejściu, a marka Mumii została zakopana w archiwach Universal Pictures. Aczkolwiek, Brendan Fraser chętnie przyczyniłby się do ożywienia tej franczyzy!
Podczas wywiadu z portalem Variety, aktor, krótko wypowiedział się na temat ponownego odwiedzenia tej franczyzy:
Nie wiem jakby to działało, ale byłbym na to otwarty jeżeli ktoś wpadłby na dobry pomysł.
Jeżeli Universal Pictures rzeczywiście chciałoby odnowić pomysł uniwersum potworów, to zdecydowanie najlepszym startem byłaby kontynuacja (lub soft-reboot) z Brendanem Fraserem. Jest on jednym z najbardziej uwielbianych aktorów współczesnych czasów i chyba każdy życzy mu wielu sukcesów. Wytwórnia na pewno nie może iść w kierunku horrorowego klimatu, gdyż… no cóż, Fraser doskonale to wyjaśnił:
Ciężko jest zrobić taki film. Głównym składnikiem naszej Mumii, którego nie widziałem w tej produkcji, to zabawa. Tego brakowało w tej wersji. Był to przesadnie prosty horror, Mumia powinna mieć garstkę dreszczyku, ale nie powinna być przerażająca.
Źródło: variety.com / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Mumia
