Jednym z bardziej oczekiwanych powrotów przy okazji premiery Ostatniego Jedi było właśnie pojawienie się Lando Calrissiana – starego kumpla i jednocześnie rywala Hana Solo. Ostatecznie Rian Johnson i spółka nie znaleźli dla niego miejsca w historii. Teraz jednak, po olbrzymiej popularności młodej wersji tej postaci, którą świetnie odegrał Donald Glover, mogą nadejść zmiany. Wydaje się, że jest możliwość na coś takiego w Epizodzie IX.
Dodatkowym sygnałem na to, że coś się dzieje, są twitterowe doniesienia ze spotkania na evencie MegaCon Orlando z filmowym Lando ze starej trylogii, Billym Dee Williamsem:
To oczywiście nie musi potwierdzać tych przypuszczeń (i zarazem spełnienia marzeń bardzo wielu fanów). Daje jednak pewne nadzieje, że dziewiąta część Gwiezdnych Wojen ukaże nam dalsze losy tej kultowej postaci.
Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.