Barbenheimer to już nie mem, to pełnoprawny film. Czy będzie to box-office’owy hit?

Charles Band reżyser znany z kiczowatych przeróbek klasy B potwierdził, że planuje stworzyć produkcję pod tytułem Barbenheimer. Nie ukrywa, że zainspirowała go popularność mema.
Barbenheimer to hit memowy spowodowany jednodniową premierą filmów Barbie Grety Gerwig i Oppenheimer Christophera Nolana. Powód? To dwa filmy, które mają przeciwstawny klimat. Barbie przedstawia pastelowy, różowiutki manifest feministyczny, a Oppenheimer przedstawił mroczną historię o bombie atomowej. Charles Band postanowił zlepić dwa filmy w jeden.
To już nie jest mem!
Reżyser przyznał, że tworzy obecnie film o lalce naukowcu z Dolltopii. Lalka próbuje stworzyć bombę atomową, która chce zniszczyć ludzkość. W rozmowie z The Hollywood Reporter, król kina klasy B przyznał:
To [że pracuje nad filmem] stuprocentowa prawda. To także okazja do dobrej zabawy dzięki dziwacznemu połączeniu tych dwóch filmów i połączeniu klimatu Barbie z mrokiem Oppenheimera.Jeśli połączysz to razem, otrzymasz szansę na czarny humor.

fot. fanowski plakat
Zobacz również: Nicolas Cage zdradził kulisy jego cameo w filmie Flash. Finalny efekt zaskoczył aktora
Opis filmu:
Barbenheimer podąża śladami dr Bambi J. Barbenheimer, błyskotliwej lalki mieszkającej w Dolltopia, świecie niekończących sięimprez na plaży, oraz jej chłopaka Twinka Dollmana. Doktorka Barbenheimer, oburzona brutalnym traktowaniem lalek przez ludzkie dzieci, wyrusza do prawdziwego świata, gdzie doświadcza człowieczeństwa w najgorszym wydaniu i, naturalnie, postanawia zbudować gigantyczną bombę atomową, aby to wszystko zniszczyć.
Źródło: hollywoodreporter.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe