Amerykański twórca udowodnił nam już, że potrafi dobrze bawić się czołgami, gdy wyreżyserował, jak i napisał scenariusz do filmu Furia. Wojenna perełka została doceniona przez krytyków i widzów, a do tego rozpowszechniła nową fryzurę Brada Pitta na cały świat. Trudno nie lubić bohaterów tej produkcji, a także ciężko oderwać wzrok od widowiskowo przedstawionych starć. Przy premierze dostaliśmy po prostu takich lepszych Czterech Pancernych, tylko że bez psa. Teraz jednak Ayer ma zamiar przedstawić nam prawdziwą historię.
Akcja filmu będzie osadzona w Egipcie, podczas niemieckiej kampanii Erwina Rommel’a. To właśnie jego walki z Bernardem Montgomerym mają być osią fabuły. Historia przedstawi obronę El-Alamein, czyli ostatniego terenu w Egipcie, który znajdował się pod władaniem Aliantów. To właśnie ta bitwa, w której wzięli udział żołnierze wielu narodów, zadecydowała o porażce Nazistów w Afryce.
Fot. Kadr z filmu Furia
Jak Ayer poradzi sobie z historią opartą na faktach nie dowiemy się jeszcze zbyt szybko. Produkcja ma ruszyć w 2020 roku. Nie ma jeszcze informacji o obsadzie filmu.
Źródło: comingsoon.net / Ilustracja wprowadzenia: Sony Pictures
