Większość z nas nadal nie może otrząsnąć się po szoku, jaki wywołała wieść o nagłej śmierci Carrie Fisher. Aktorka, która na stałe wpisała się w annały światowej kinematografii rolą Księżniczki Lei, zjednoczyła się z Mocą w dniu wczorajszym, mając zaledwie 60 lat. I choć niniejsza wiadomość nie będzie wielkim pocieszeniem, to filmowcy pracujący przy Epizodzie VIII Gwiezdnych Wojen ogłosili, że wszystkie ujęcia z udziałem Lei zostały nagrane i fani nie muszą obawiać się o jej obecność w nadchodzącym hicie Disneya.
Zobacz również: Carrie Fisher nie żyje. Aktorka znana z roli księżniczki Lei miała 60 lat
Według doniesień dziennikarzy Variety, Carrie Fisher rzeczywiście ukończyła swą pracę na planie już kilka miesięcy temu, która w głównej mierze koncentrowała się na zdjęciach do filmu. Musimy jednak mieć świadomość, że przy takim projekcie jak Gwiezdne Wojny często dochodzi do wszelkiego rodzaju poprawek oraz cudów montażowych. Wobec tego można śmiało przypuszczać, że Disney mógł i może planować więcej scen z udziałem Księżniczki. Niemniej jednak Leia pojawi się w VIII Epizodzie tak jak planowano, lecz jej los zostanie zapewne odpowiednio zmodyfikowany do potrzeb kolejnych filmów sagi.
Póki co cały świat oraz osoby związane z uniwersum Gwiezdnych Wojen wyrażają głęboki żal z powodu utraty Księżniczki. Na łamach prasy swe emocje wyrazili m.in. George Lucas, Harrison Ford oraz Kathleen Kennedy. Oto, co do powiedzenia miał twórca legendarnej sagi:
Carrie i ja byliśmy przyjaciółmi przez całe nasze dorosłe życie. Była niezmiernie bystrą i utalentowaną aktorką oraz pisarką z niewyobrażalnie bogatą osobowością, którą wszyscy kochali. W Gwiezdnych Wojnach zawsze stanowiła naszą wielką i silną Księżniczkę. Wykazała się zadziornością, mądrością oraz ogromnymi pokładami nadziei w roli, która była znacznie trudniejsza niż większości z nas się wydaje. Moje serce jest teraz z całą rodziną Carrie, z jej przyjaciółmi oraz fanami. Wszystkim nam będzie jej brakować.
Harrison Ford, odtwórca roli Hana Solo i wieloletni partner z planu Carrie Fisher, wspomina natomiast Księżniczkę w ten sposób:
Carrie była … błyskotliwa, oryginalna. Zabawna, a zarazem nieustraszona. Żyła swoim życiem, odważnie … Moje myśli są z jej córką Billie, z jej matką Debbie, z jej bratem Toddem oraz z jej wieloma przyjaciółmi. Będzie nam jej brakować.
Prezes Lucasfilm, Kathleen Kennedy dodała ponadto, że jej postać była inspiracją dla wielu współczesnych kobiet:
Carrie znalazła się tak głęboko w sercu wszystkich z Lucasfilm, że trudno wyobrazić sobie świat bez niej. Była Księżniczką Leią dla wszystkich, a wyjątkową przyjaciółką dla nas. Posiadała nieugiętego ducha, niesamowity dowcip oraz kochające serce. Carrie zdefiniowała także nowy rodzaj kobiecego wizerunku w kinie. Jej przełomowa rola w Gwiezdnych Wojnach stanowiła inspirację dla wielu młodych dziewczyn. Szczerze będziemy za nią wszyscy tęsknić.
Pozostaje nam zatem przyłączyć się do powyższych wyrazów kondolencji. W ramach swoistego hołdu, oferujemy Wam powrót do przeszłości – oto oryginalny zapis przesłuchania aktorki do roli Księżniczki Lei. Niech Moc będzie z tobą Carrie …
https://www.youtube.com/watch?v=kCXrGuLix7M
Źródło: movieweb.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe