W Fantastycznych zwierzętach i jak je znaleźć mieliśmy szansę poznać kolejną bohaterkę posiadającą znaną nam z Harry’ego Pottera zdolność legilimencji. Polega ona na wydobywaniu z drugiej osoby uczuć i wspomnień, penetracji jej umysłu, a nawet kontrolowania go. Osoby biegle posługujące się legilimencją potrafiły określić czy dana osoba mówi prawdę, czy też kłamie, a także zaszczepiać w umysłach własne idee oraz pomysły – co praktykował u swoich przeciwników (także u Harry’ego) Voldemort. Mugole określają legilimencję jako szeroko pojęte czytanie w myślach. Czarodzieje mogą się przed nią bronić ucząc się oklumencji pozwalającej na stworzenie bariery zapobiegającej wnikaniu osób trzecich do ich umysłów. Snape, który opanował legilimencję, próbował uczyć Harry’ego w Zakonie Feniksa blokowania swoich myśli przed Voldemortem, lecz jak wiemy przyniosło to mierne skutki.
W Fantastycznych zwierzętach zdolnością czytania w myślach posługuje się jedna z ważnych postaci występujących w filmie – Queenie. Legilimencja towarzyszy jej na każdym kroku, bohaterka wręcz nie umie powstrzymać się przed wnikaniem do cudzych umysłów i wyczuwania ich uczuć. Nie robi tego jednak ze złej woli, a raczej jest to dla niej naturalny stan rzeczy, przychodzący jej bez większego wysiłku, bez którego trudniej jej funkcjonować. Severus Snape również jest w stanie czytać innym w myślach i wydobywać najgłębiej ukryte wspomnienia, jednak nie jest w stanie robić tego na taką skalę jak Queenie – wymaga to od niego ciężkiej pracy i praktyki, ma też swoje ograniczenia.
Fani zastanawiają się z czego wynikają te odmienne poziomy legilimencji pomiędzy czarodziejami, J.K. Rowling udzieliła nam następującej odpowiedzi:
Snape had to train a slight natural ability. Queenie was born with a great talent, though she’s not infallible. https://t.co/tpieA0P9EA
— J.K. Rowling (@jk_rowling) 21 grudnia 2016