Łotr 1. dopiero co trafił na ekrany kin, a wszyscy już rozprawiają na temat przyszłych spin-offów z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Zero szacunku, zero autocenzury … Niemniej jednak, wyobraźnia fanów jest zdecydowanie bardziej rozbudzona, gdy chodzi o film o Hanie Solo. W końcu w galaktyce jest miejsce tylko dla jednego łotra! I o ile bardzo szerokim echem odbiła się wiadomość o wcieleniu się w tę postać Aldena Ehrenreicha, to Donald Glover i jego młoda iteracja Lando Calrissiana znajduje się nieco w cieniu tej wrzawy. Aktor postanowił jednak w końcu wtrącić swoje trzy grosze, zapowiadając, że jego Calrissian będzie równie „cool” co Calrissian Billy’ego Dee Williamsa. Nie omieszkał także wspomnieć, iż czarnoskóry hazardzista był bohaterem jego dzieciństwa:
To była pierwsza moja figurka w życiu. Pamiętam, jak wręczał mi ją mój ojciec … Pamiętam Lando doskonale. On był jedynym czarnym gościem w kosmosie, a do tego był równym gościem. Zdaję sobie sprawę, że nadal musi pozostać cool. Bycie cool jest intrygujące i naprawdę wiele zmienia!
Zobacz również: Zdjęcia do filmu o Hanie Solo ruszają w lutym!
Co jednak oznacza sformułowanie „cool”? Gdybyśmy zapytali Was o zdanie, to z pewnością każdy mógłby pochwalić się swoją definicją. Na szczęście nie musimy tego robić, gdyż sam Donald Glover natychmiast pospieszył ze sprostowaniem:
Oglądałem serial Czarne lustro i w jednym epizodzie bohaterowie cofają się w czasie do lat 50. Był tam taki gość, który wówczas był nerdem, ale gdy przeniósł się do nowego stulecia stał się nagle tylko hipsterem. Rozumienie słowa „cool” zależy od perspektywy. Poza tym film o Hanie Solo jest osadzony przed Imperium kontratakuje, zatem Lando wciąż będzie nieco nieopierzony. Dzięki temu będzie zabawnie!
Zabawnie czy niezabawnie, akcja filmu w rzeczy samej zostanie osadzona w momencie, w którym Lando jeszcze nie dorobił się Miasta w Chmurach na Bespinie. A tak przy okazji, z chęcią zobaczylibyśmy tę słynną rozgrywkę w karty…
Za kamerą filmu o Hanie Solo staną Phil Lord i Christopher Miller, odpowiedzialni za 21 Jump Street. Znamy już także część obsady filmu opowiadającym o początkach „kariery” Hana Solo. Prócz Aldena Ehrenreicha mają w nim wystąpić między innymi bohater newsa Donald Glover i Emilia Clarke, a scenariusz to dzieło Lawrenca i Jona Kasdanów. Ze wstępnych informacji wynika, że na ekranie będziemy świadkami prawdziwego kosmicznego westernu, ale jak będzie w rzeczywistości? O tym mamy przekonać się już 25 maja 2018 roku.
Źródło: movieweb.com / Ilustracja wprowadzenia: kolaż screenrelish.com