Kolejny film z przepastnego uniwersum Gwiezdnych wojen powoli wchodzi do kin. Już dziś w Polsce zaczynają się pokazy przedpremierowe, na który każdy szczęśliwiec, który zdąży kupić bilet, może się wybrać. Tymczasem w Ameryce zdjęto embargo na recenzje Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie. Krytycy całkiem pozytywnie oceniają film, tylko podnosząc i tak już ogromne zainteresowanie nim, mimo że dopiero po raz drugi mamy do czynienia z kinową odsłoną tego świata, która nie należy do głównej sagi losów rodziny Skywalkerów.
Zobacz również: pierwsza w Polsce recenzja Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie!!!
Stąd analitycy asekuracyjnie przewidują, iż w pierwszy weekend obraz Garetha Edwardsa zarobi od 120 do 150 milionów dolarów. Będzie to drugie najlepsze otwarcie jakiegokolwiek filmu jeśli chodzi o miesiąc grudzień. Pierwsze jest bezapelacynie dzieło J.J. Abramsa zatytułowane Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy, które w zeszłym roku zarobiło w pierwszych dniach wyświetlania prawie 250 milionów dolarów. Na taki wynik Łotr 1. Gwiezdne wony – historie nie ma szans, aczkolwiek otwarcie na poziomie ponad 120 milionów dolarów również stanie się sukcesem i sprawi, że film będzie miał szansę zwrócić swój budżet w wysokości 200 milionów dolarów dzięki zarobkom na samym rynku w Ameryce północnej. Producenci liczą na przebicie drugiej obecnie na liście pozycji, pierwszej części trylogii Hobbit, która może poszczycić się wynikiem prawie 85 milionów dolarów. Nie przebicie tego rezultatu oznaczać będzie kasową porażkę Łotra 1 na rodzimym rynku, aczkolwiek nawet poprzedni film reżysera Garetha Edwardsa na starcie zarobił 93 miliony dolarów, miało to jednak miejsce w trakcie sezonu letniego.
źródło: screenrant.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe