I, Tonya – Zimowy Żołnierz dołącza do obsady filmu z Margot Robbie w roli głównej!

Zimowy Żołnierz znany z produkcji wytwórni Marvel postanowił połączyć siły z postacią z konkurencyjnej branży, a mowa tutaj o Harley Quinn ze stajni DC Comics, w filmie opartym na prawdziwej historii. Domyślacie się, o jaki obraz mi chodzi? Mam myśli tutaj sportowy dramat zatytułowany I, Tonya, gdzie tytułową bohaterkę gra Margot Robbie (Wilk z Wall Street, Focus, Legion Samobójców, Czas na miłość). Z kolei Sebastian Stan (Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, Marsjanin) wcieli się w produkcji w byłego męża wspomnianej postaci i współpartnera w przerażającej zbrodni – Jeffa Gillooly’a. Tak przynajmniej wynika z doniesień portalu Deadline. Reżyserem powstającego projektu jest Craig Gillespie (Czas próby, Miłość Larsa).

MV5BMjY1NDg1OTgxM15BMl5BanBnXkFtZTgwNjE0MDkyODE. V1 SX1777 CR001777742 AL

Zobacz również: The Fate of the Furious – trailer pobił rekord oglądalności

Produkcja będzie biografią skompromitowanej olimpijskiej łyżwiarki figurowej. Scenariusz do produkcji sporządził Steven Rogers (autor tekstów do Kate i Leopold oraz Kochajmy się od święta). Według portalu Deadline został on oparty na pochodzących z pierwszej ręki wywiadach z tytułową Tonyą Harding i jej byłym mężem – Jeffem Gillooly’em. Mężczyzna okazał się później wspólnikiem swojej ukochanej w próbie okaleczenia rywalki olimpijskiej łyżwiarki, a mowa tutaj o Nancy Kerrigan.

Obraz zatem rzuci światło na niesławny incydent mający miejsce w 1994 roku, w którym olimpijska łyżwiarka figurowa została powiązana przez śledczych z napadem na jej rywalkę – Nancy Kerrigan. Poszkodowaną zaatakował wynajęty zbir podczas sesji treningowej w mieście Detroit. Celem napastnika było złamanie nogi Kerrigan, co uniemożliwiłoby jej start w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 1994 odbywających się w Lillehammer. Mimo to kobieta została jedynie posiniaczona, a w związku z tym wzięła udział w zawodach, deklasując Harding. Po tym wydarzeniu rzeczona łyżwiarka stała się główną podejrzaną o napad na Nancy Kerrigan wraz z jej byłym mężem i kilkoma innymi osobami.

Wspomnianego wielokrotnie Sebastiana Stana widzowie będą mogli w niedalekiej przyszłości podziwiać w filmie We Have Always Lived in the Castle.

Źródło: ComingSoon.net / Ilustracja wprowadzenia – Brian To; WENN.com

Redaktor

Miłośnik kina akcji lat 80., produkcji młodzieżowych oraz wysokobudżetowych filmów przygodowych, fantasy i science-fiction. Widz szczególnym podziwem darzący oldskulowe animacje, a także pełne magii i wdzięku obrazy Disneya. Ukończył Politechnikę Gdańską i z wykształcenia jest specjalistą w dziedzinie szeroko pojętej chemii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?