Może ostatnimi czasy nie słychać za wiele o kontynuacji przebojowego filmu szpiegowskiego Kingsman: Tajne służby, ale jak zaręcza odtwórca głównej roli, wszystko idzie zgodnie z planem. Na potrzeby sequela Taron Egerton ponownie wcieli się w postać Eggsy’ego, a u jego boku na pewno zobaczymy Marka Stronga jako Merlina. Dodatkowo wzorem Fantastycznych zwierząt, poznamy też amerykański odpowiednik znanej nam już agencji wywiadowczej działający pod nazwą Statesman (tłum. ludzie Stanu). Nie mówiąc nawet o fakcie, iż obsadę wzbogaciły takie nazwiska jak Elton John czy Vinnie Jones. Wszystkimi zaskakującymi pomysłami bardzo zadowolony jest Taron Egerton, który w wywiadzie zachwalał kierunek artystyczny, w którym zmierza drugi Kingsman, a także uchylił rąbka tajemnicy, kiedy widzowie mogą się spodziewać przedsmaku tego niezwykłego widowiska.
[Matthew Vaughn] idzie jeszcze dalej, czyste szaleństwo. Julianne Moore gra złoczyńcę i wychodzi jej to wyśmienicie. Jest naprawdę, naprawdę cudowna. Wszystko będzie większe, bardziej złowieszcze i oczywiście pojawi się więcej spluw. Świetna zabawa. [Kingsman: Złoty krąg] nie sądzę, aby miał premierę pod sam koniec przyszłego roku. Myślę, że w ciągu pierwszych miesięcy przyszłego roku zobaczymy teaser. Obecnie data [filmu] ustalona jest na październik. Wszystko może się zmienić. Niezbadane są drogi Matthew Vaughna, ale na pewno nie będziecie rozczarowani. Szykuje się niezły odjazd.
Zobacz również: Vinnie Jones wystąpi w Kingsman: Złoty krąg
źródło: heroichollywood.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe