Jak się okazuje, nie wszystkim dystrybutorom spodobał się amerykański podtytuł 5 części Piratów z Karaibów brzmiący Dead Men Tell No Tales. Z tego powodu, w m.in. Wielkiej Brytanii, Brazylii, Hiszpanii, Szwecji, Singapurze, Turcji, we Włoszech oraz na Węgrzech film określany będzie mianem Salazar’s Revenge. Wyraźnie widać zatem, iż do intencji dystrybutorów należało sprecyzowanie głównego antagonisty Jacka Sparrowa. Tym razem to właśnie nikczemny Kapitan Salazar (Javier Bardem), uda się na poszukiwania niesfornego pirata. W naszym kraju póki co nikt nie przewiduje większych zmian odnośnie tytułu, zatem nadal Martwi głosu nie mają i mieć nie będą.
https://www.youtube.com/watch?v=PW3ApIdZNas
Zobacz również: Piraci z Karaibów: Martwi głosu nie mają – Jack Sparrow na oficjalnym zdjęciu z planu!
Produkcja Piraci z Karaibów: martwi głosu nie mają ma być nakręcona w tym samym duchu co pierwsza część serii z 2003 roku zatytułowana Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły. Ma opowiadać o korsarzu, któremu udaje się uciec z mitycznego więzienia i pragnie zgładzić wszystkich piratów. Aby mu w tym przeszkodzić, Kapitan Jack Sparrow będzie musiał odnaleźć legendarny Trójząb Posejdona, który daje moc władania nad morzami i oceanami.
Pirates of the Caribbean: Dead Man Tell No Tales został nakręcony przez Espena Sandberga i Joachima Rooninga (Kon-Tiki). W piątej części przygód Jacka Sparrowa powróci oczywiście Johnny Depp, a także Orlando Bloom w roli Willa Turnera oraz Geoffrey Rush jako Kapitan Barbossa. W filmie zobaczymy również wspomnianego Javiera Bardema w roli Kapitana Salazara, Brentona Thwaitesa oraz Paula McCartneya.
Premiera filmu zaplanowana jest na 26 maja 2017 roku.
Źródło: movieweb.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe