W lipcu tego roku mieliśmy przyjemność obejrzeć pierwszą zapowiedź wideo filmu Justice League, w reżyserii Zacka Snydera. Dodatkowo niektórzy dziennikarze z zagranicznej prasy mieli możliwość wejścia na plan zdjęciowy produkcji Warner Bros. Pictures. Wszystko po to, aby pokazać szerokiej publiczności, iż produkcja tego filmu idzie zgodnie z planem i fani nie powinni się o nic obawiać.
Jedną ze scen zaprezentowanych podczas tegorocznego Comic-Conu w San Diego, było pierwsze spotkanie Bruce’a Wayne’a (Ben Affleck) z Barrym Allenem czyli Flashem (Ezra Miller). Powodem spotkania tych dwóch bohaterów, miało być zwerbowanie Flasha do drużyny Justice League. To, co nam zaprezentowano miało zgoła inny ton, niż Człowiek ze Stali i Batman v Superman Snydera. Flash ma wprowadzić do świata ekranizacji komiksów DC Comics nieco humoru i pozytywnych emocji.
Justice League ukaże nam relacje pomiędzy członkami drużyny – Batmanem, Wonder Woman, Aquamanem, Cyborgiem, Flashem i prawdopodobnie Supermanem. Wprowadzenie do obsady Ezry Millera oraz Ray’a Fishera (Cyborg) ma dodać produkcji młodzieńczego polotu i ma ściągnąć uwagę młodszej widowni.
Zobacz także: Wonder Woman – nowy zwiastun filmu!
Podczas promocji filmu Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć, Ezra Miller udzielił wywiadu portalowi IGN, podczas którego wypowiedział się na temat relacji pomiędzy Brucem Waynem i Barrym Allenem.
To relacja osoby naiwnej i podekscytowanej, z kimś, kto ma dużo życiowego doświadczenia i czuje się już wypalony. Oni widzą w sobie swoje odbicia, czasami potrafią się wzajemnie rozweselić, a czasami działają sobie na nerwy. Myślę, że Bruce i Barry gdy patrzą na siebie, to widzą swoje odbicia, niczym w krzywym zwierciadle.
Bruce to Batman, który ma swoje lata na karku i z wiekiem staje się superbohaterem zamykającym się na to wszystko co go otacza. Jest weteranem walki ze złem. Barry zaczyna zagłębiać się w ten świat, jednak on wydaje się być ciągle podekscytowany i czerpie z tego zabawę. Myślę, że oni się dużo od siebie nauczą, jak najlepsi przyjaciele. Uważam, że to co ich łączy jest fascynujące.
Z wypowiedzi Millera możemy wywnioskować, że Bruce Wayne będzie trochę jak głowa rodziny dla grupy superbohaterów. Mamy tu bowiem wyraźną różnicę wieku pomiędzy bohaterami (jak również odtwórcami ról). Wayne prawdopodobnie traktować będzie Barry’ego Allena i Victora Stone’a (Cyborg), trochę jak własnych synów. Tym bardziej, że w DC Extended Universe postać jednego z Robinów – Jasona Todda – nie żyje. Od razu na myśl przychodzi relacja, jaką w filmie Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, pokazano między Tonym Starkiem, a Peterem Parkerem.
Opis produkcji: Napędzany przywróconą wiarą w ludzkość oraz zainspirowany przez bezinteresowny akt Supermana, Bruce Wayne decyduje się wspomóc swojego nowego sojusznika – Dianę Prince – w walce z jeszcze większym niż poprzednio, zagrożeniem. Wspólnymi siłami, Batman i Wonder Woman starają się jak najszybciej stworzyć drużynę meta-ludzi, która stanie naprzeciw nowemu niebezpieczeństwu. Jednakże pomimo sukcesywnego powstania ligi superbohaterów składającej się z Batmana, Wonder Woman, Aquamana, Cyborga i Flasha – może już być za późno na uratowanie planety przed atakiem o katastrofalnych skutkach.
Obsada widowiska: Henry Cavill – Clark Kent / Superman, Ben Affleck – Bruce Wayne / Batman, Gal Gadot – Diana Prince / Wonder Woman, Amy Adams – Lois Lane, Jason Momoa – Aquaman / Arthur Curry, Ezra Miller – Barry Allen / Flash, Ray Fisher – Victor Stone / Cyborg, Amber Heard – Mera / Królowa Atlantis, Willem Dafoe – Vulko / doradca Aquamana i J.K. Simmons – Komisarz Gordon
Reżyserem Justice League jest Zack Snyder (Batman v Superman: Świt sprawiedliwości). Premiera widowiska zaplanowana jest na 10 listopada 2017 roku.
Źródło: Heroichollywood / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe