Turbo Kid, nazwany przed premierą „Mad Maxem na BMX-ach”, to wyprodukowana w Kanadzie postapokalpityczna komedia przygodowa, która powstała na fali pastiszowo-nostalgicznych produkcji odwołujących się do lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Film swoją premierę miał 28 sierpnia 2015 roku oraz z miejsca spodobał się widzom i krytyce. Okazuje się, że Turbo Kid doczeka się sequela.
Anouk Whissell, François Simard i Yoann-Karl Whissell, a więc trio twórców, które było odpowiedzialne za powstanie Turbo Kid, w rozmowie z Journal de Montreal ujawniło informację, iż sequel otrzymał oficjalnie zielone światło od producentów. Zaznaczyli również, iż będzie to bezpośrednia kontynuacja pierwszego filmu, a więc rozpocznie się w miejscu, w którym kończył się poprzedni film. Więcej informacji nie chcieli zdradzić, lecz swoje role zapewne powtórzą gwiazdy pierwszej części Munro Chambers oraz Laurence Lebeouf.
Jednak to nie jedyna informacja związana z uniwersum Turbo Kida. Otóż pojawił się również teledysk do piosenki No Tomorrow w wykonaniu Le Matos oraz PAWWS, który stanowi oficjalny prequel filmu. Fabuła skupia się na postaci Apple i przedstawia bezpośrednie wydarzenia sprzed jej spotkania z Kidem.
Zobacz również: TOP15 – najlepsze teledyski inspirowane filmami i serialami
https://www.youtube.com/watch?v=G8kFIbmmuEk
Pierwszy film, w którym w roli złoczyńcy wystąpił weteran science-fiction Michael Ironside (Pamięć Absolutna, Nieśmiertelny 2, Żołnierze kosmosu, Skanerzy), dzieje się w alternatywnej ziemskiej rzeczywistości lat dziewięćdziesiątych. Opowiada o Kidzie, osieroconym nastolatku zamieszkującym pustkowia, który poznaje i zaprzyjaźnia się z tajemniczą dziewczyną Apple. Gdy zostaje porwana przez sadystycznego Zeusa chłopak postanawia zmierzyć się z własnymi lękami oraz przemierzyć pustkowia, aby odbić Apple i zakończyć rządy tyrana.
A tak prezentował się jego zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=AFlZ6pVtnv0
Źródło: joblo.com / ilustracja wprowadzenia: kadr z teledysku Los Matos i PAWWS – No Tomorrow