Pojawiła się radosna wieść dla wszystkich fanów kina sztuk walki, trylogii Ip Man oraz Donniego Yena. Azjatycki gwiazdor za pośrednictwem swojego konta na Instagramie ogłosił, że powstanie czwarty film uwielbianej przez widzów serii o Ip Manie, chińskim mistrzu stylu Wing Chun.
W opisie zdjęcia przeczytać możemy:
Chciałbym podzielić się z wami wszystkimi niezwykle ekscytującą wiadomością. Dzisiaj, razem z moim dobrym przyjacielem Wilsonem Yipem, który był reżyserem wszystkich moich poprzednich filmów o Ip Manie, postanowiliśmy ponownie połączyć siły i stworzyć razem kolejny projekt – IP MAN 4! Tak! I-P-M-A-N 4!
Decyzja o tym, aby Ip Man stoczył kolejną „ostatnią walkę” obu twórcom na pewno przyszła łatwo, gdy tylko spojrzeli na wyniki finansowe serii. Ip Man 3 był zdecydowanie najlepiej zarabiającą odsłoną franczyzy. Łączny zysk wszystkich filmów to prawie 172 miliony dolarów, z czego 156 milionów zapewniły właśnie wpływy z ostatniego filmu. Dla Donniego Yena trzecia część Ip Mana to również najbardziej dochodowy film z nim w roli głównej.
Zobacz również: Ip Man – ciekawostki!
Yip Man 3 swoją premierę miał w grudniu 2015 roku. W filmie w rolę głównego antagonisty wcielił się słynny amerykański bokser Mike Tyson. Najbliższym filmem Donniego Yena, który pojawi się w polskich kinach jest Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie. Aktor wcieli się tam w postać Chirruta Îmwe, niewidomego wojownika.
https://www.youtube.com/watch?v=OOdPR-xoVIY
Źródło: instagram.com; boxofficemojo / ilustracja wprowadzenia:kadr ze zwiastuna Ip Man 3