Według opinii krytyków (w tym naszej recenzji Łukasza Kołakowskiego) film Koterskiego to obok Zimnej Wojny, Kleru i nadchodzącej do kin Fugi najlepszy polski film tego roku! 7 uczuć to komediodramat, w którym mnóstwo jest śmiechu przez łzy. Cała konwencja tego filmu to jedna wielka metafora, jednak cytując klasyka takimi literami z tego filmu bije mądrość, rzucana symbolicznymi zachowaniami naszych szkolnych dzieci.
W filmie 7 uczuć Adaś Miauczyński powraca do czasów swojego dzieciństwa, kiedy – jak większość z nas – miał spory problem z nazywaniem towarzyszących mu wtedy emocji. Aby poprawić jakość swego dorosłego już życia, postanawia powrócić do tamtego nie do końca – jak się okazuje – beztroskiego okresu, by nauczyć się przeżywania siedmiu podstawowych uczuć. Ta ekstremalnie nieprzewidywalna podróż do przeszłości obfituje w szereg przezabawnych, wręcz komicznych sytuacji, ale niesie za sobą również moc wzruszeń i refleksji.
Marek Koterski za swój nowy film otrzymał Nagrodę Specjalną 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. 7 uczuć zadebiutowało w kinach 12 października.
Ilustracja główna: Materiały prasowe