Oto kolejny kinowy obraz Apokalipsy. Tym razem dostarczają go Izraelczycy (Bracia Paz) i to w konwencji horroru stylizowanego na found footage. Cóż, Amerykanie mają licznych wrogów na Bliskim Wschodzie, którzy przezywają ich diabłami. W końcu amerykańskie wojska nie raz udowodniły, że potrafią zgotować swoim wrogom piekło. Tym razem sytuacja jest odwrotna. W „JeruZalem” zaległy cienie, a dwie amerykańskie dziewczyny zamiast opalać się na Słońcu będą musiały uważać na oparzenia od ogni piekielnych, które niosą ze sobą siły pomiotów Lucyfera. Metafora wojny? Pstryczek w nos Wujka Sama? Zabawa fabularnymi kliszami? Miejmy nadzieję, że „JeruZalem” to po prostu piekielnie straszne kino grozy. Poniżej prezentujemy opis, zwiastun oraz plakaty filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=QTIwfN-4hZ4
Opis:
Dwie Amerykanki, Rachel i Sarah, przyjeżdżają na wakacje do Jerozolimy, gdzie zaprzyjaźniają się z tajemniczym i przystojnym studentem antropologii. Sielanka kończy się, gdy w Świętym Mieście rozpoczyna się biblijna apokalipsa. Trójka bohaterów stara się uciec gdzie pieprz rośnie, lecz najpierw musi stawić czoła diabelskim pomiotom.
W rolach głównych występują: Yael Grobglas („Jane the Virgin”, „Kalevet”), Yon Tumarkin („Rock Ba-Casba”), Tom Graziani („Miejsce w niebie), Danielle Jadelyn. Reżyseruja: Doron Paz i Yoav Paz. 22 stycznia film trafił w ograniczonej dystrybucji do amerykańskich kin.
Tak prezentuje się plakat „JeruZalem„:
Źródło i ilustracje: materiały prasowe