Iluzja 2 z lepszym wynikiem od Iluzji

Iluzja 2 od momentu wejścia na ekrany kin przez trzy tygodnie utrzymywała się na szczycie polskiego box office’u. Ściągając do kin ponad 630 000 widzów film przebił frekwencyjnie swoją pierwszą część.

W 2013 roku Iluzja Louisa Leterriera podbiła świat kina fascynującą opowieścią o Czterech Jeźdźcach, grupie nadzwyczajnie uzdolnionych iluzjonistów, którzy dokonują brawurowych i ekstremalnie ryzykownych sztuczek, aby ujawnić działania skorumpowanego miliardera. W Iluzji 2 ekipa niekonwencjonalnych magików powróciła, by wziąć udział w dynamicznej przygodzie rozgrywającej się na trzech kontynentach oraz zamazującej granicę pomiędzy byciem bohaterem i złoczyńcą. Jeźdźcy swoją misje wykonują uzbrojeni wyłącznie we własną wyobraźnię oraz niezwykłe umiejętności. Film wciąż na ekranach kin!

Zobacz również: Iluzja 2 – recenzja filmu

Opis dystrybutora (kino): Czterej Jeźdźcy powracają! Grupa magików, która na wyżyny wzniosła sztukę scenicznej iluzji – ukazując ludzkim oczom rzeczy, o jakich dotąd nikomu się nie śniło i obdarowując publiczność milionami dolarów z kont niczego niepodejrzewających bogaczy – tym razem wpadnie w nie lada tarapaty. Ich żądny zemsty dawny rywal doprowadzi do katastrofy podczas finału Super Bowl, o którą oskarżeni zostaną Czterej Jeźdźcy. Uciekając przed FBI i policją, znienawidzeni przez publiczność będą musieli udowodnić swą niewinność i usidlić swego wroga. A wszystko to oczywiście przy użyciu swych niezwykłych umiejętności.

Produkcję wyreżyserował Jon M. Chu na podstawie scenariusza autorstwa Eda Solomona i Pete’a Chiarelliego. Gwiazdami widowiska w dalszym ciągu są: Woody Harrelson, Jesse Eisenberg, Dave Franco, Mark Ruffalo, Michael Caine i Morgan Freeman. Niestety w obrazie zabraknie Isly Fisher, którą zastąpi Lizzy Caplan. Ponadto do obsady magicznego show dołączyli Jay Chou i Daniel Radcliffe.

Iluzja 2 na ekranach polskich kinach wyśiwietlana jest już od  10 czerwca 2016 roku.

Źródło: informacja prasowa | Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe