Z pewnością większość z widzów, którzy udali się do kin na Legion Samobójców, zdołała zauważyć, iż w filmie zabrakło wielu scen zaprezentowanych w licznych zwiastunach i zapowiedziach obrazu w reżyserii Davida Ayera. Niektóre z nich dotyczą Księcia Klaunów i Zbrodni, czyli samego Jokera w wykonaniu Jareda Leto. W rozmowie z przedstawicielami BBC Radio 1 rzeczony aktor zdradził nieco informacji o usuniętych ostatecznie z filmu scenach, stwierdzając, że kinowa wersja została pozbawiona ogromnej ilości fragmentów z udziałem jego bohatera.
Myślę, że w każdej nagranej przeze mnie scenie dałem z siebie wszystko i naprawdę wiele wprowadziłem do opowieści, w szczególności, jeśli chodzi o całe to szaleństwo. Chciałem dać wiele opcji, a więc sądzę, iż dostali wystarczającą ilość scen z udziałem mojego bohatera, aby stworzyć solowy film o jego przygodach… Jeśli miałbym umrzeć jutro, może studio zgodziłoby się nagrać coś nowego. Ze scenami godnym kategorii R albo X.
Zobacz również: Legion Samobójców – imponujące otwarcie filmu! Pada rekord sierpnia!
Leto wypowiedział się również o przyszłości swojego ikonicznego, socjopatycznego błazna.
Wydaje się, tak czuję, że mamy znacznie więcej do opowiedzenia, coś powinno nadejść… Myślę, że to całkowicie zależy od odbioru mojej postaci przez publiczność. Jeśli przypadnie jej do gustu, to potrafię sobie wyobrazić powrót Jokera, jednakże, gdy uznają mój występ za nieudany, to z pewnością nie będę chciał kontynuować swojej pracy.
Zobaczymy, co będzie dalej. Joker może się przecież pojawić w solowym filmie o przygodach Batmana Bena Afflecka lub w kontynuacji Legionu Samobójców. Chcielibyście ponownie zobaczyć Jareda Leto w roli ikonicznego błazna?
Źródło: ComingSoon.net / Ilustracja wprowadzenia – materiały prasowe