Walter Hill należał do jednych z najbardziej konserwatywnych reżyserów w Hollywood. W swoich filmach nie eksperymentował nawet za bardzo z formą, nie przejmował się trendami, tylko zawsze tworzył klasyczne, szczere męskie kino takie jak Ostatni sprawiedliwy, pierwsza część Undisputed lub ostatnio Kula w łeb – adaptacja komiksu z Sylvestrem Stallone’em w roli głównej. Niestety, nic nie trwa wiecznie. Nawet tak doświadczonego twórcę dopadła moda na kino LGBT i feminizacja wszelkich gatunków filmowych.
Jego najnowszy obraz nosi tytuł Tomboy: A Revenger’s Tale i opowiada o prywatnym zabójcy płci męskiej, który wpada w sidła szalonej doktor (w tej roli Sigourney Weaver). Ta siłą zmienia jego płeć i zmusza do wykonania śmiertelnie niebezpiecznej misji, której podoła tylko kobieta. Mimo kolejnego ogrywania dość sztampowego motywu zemsty, po filmie można zapewne spodziewać się nowoczesnej homoseksualnej propagandy, gdyż odtwórczyni roli głównej, Michelle Rodriguez (Szybcy i wściekli 7), jest jawną i zadeklarowaną lesbijką, często zmieniającą partnerki, a w swoim życiu randkowała między innymi z Carą Delevingne (Papierowe miasta, Legion samobójców). Prócz tego oczywiście hollywoodzka aktorka chętnie bierze udział w kampaniach równościowych, a role w filmach dobiera tak, by móc pokazać na ekranie dominację kobiet, szczególnie wobec mężczyzn. Nie ustalono póki co daty premiery Tomboy, ale opublikowano pierwszy plakat, który możecie zobaczyć powyżej. Również już jakiś czas temu Rodriguez wrzuciła swoje zdjęcie z planu jeszcze jako mężczyzna. Wypada przekonująco? Jak wam się podoba taki pomysł na film?
źródło: manlymovie.net; twitter.com / ilustracja wprowadzenia: Solution Entertainment Group