Współcześnie wielu reżyserów podejmuje się zadania przeniesienia komiksowych przygód na wielkie ekrany. Wielu wciąż jednak nie podziela ogólnego entuzjazmu. Jednym z nich jest Roland Emmerich, twórca takich produkcji, jak Dzień Niedpodległości lub 2012.
Podczas promocji najnowszego dzieła, czyli filmu Dzień Niepodległości: Odrodzenie, Emmerich rozmawiał z The Guardian i wyjawił, dlaczego nie jest fanem blockbusterów z uniwersum Marvela.
Kiedy patrzysz na moje filmy, zawsze zwyczajny Joe Schmo jest tym bardzo nieprawdopdobnym bohaterem. Mnóstwo filmów Marvela pokazuje biegających w kółko, dziwnie ubranych ludzi. Nie lubię ludzi w pelerynach. Dla mnie to głupie, gdy ktoś przywdziewa kostium superbohatera i lata. Nie rozumiem tego. Dorastałem w Niemczech i to prawdopodobnie dlatego.
Zobacz również: Swój kolejny Dzień Niepodległości spędź w ruinach Las Vegas!
Najwyraźniej Emmerich jest zwolennikiem oryginalnych koncepcji i zwyczajnie nie zachwyca go to, co obecnie cieszy się aprobatą milionów. Choć wielu widzów może się z jego opinią nie zgodzić, dobrze, że jest ktoś, kto mimo wszystko ma inne zdanie. W czasach, gdy tak wielu decyduje się nakręcić film o superbohaterach potrzebni są również ci, którzy pozostaną przy swojej dotychczasowej koncepcji.
Premier filmu Dzień Niepodległości: Odrodzenie nastąpi już 24 czerwca 2016 roku.
Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe