Rolan Emmerich zdradza nowe szczegóły nowego filmu Gwiezdne Wrota

Prace nad nową, kinową wersją Gwiezdnych Wrót trwają już od jakiegoś czasu. Wedle zapowiedzi twórców ma to być reboot, czyli opowiedzenie historii na nowo. Takie postanowienie sprawy nasuwało jedno zasadnicze pytanie: Jaka będzie zawartość Gwiezdnych Wrót w nowych Gwiezdnych Wrotach? Na szczęście reżyser nowego filmu, Roland Emmerich, postanowił zdradzić rąbka tajemnicy i ujawnił kilka szczegółów dotyczących filmu, który będziemy mogli oglądać w kinach w 2017 roku. 

Jak do tej pory sam Emmerich podkreślał kompletną odrębność powstającego właśnie filmu. Nowe Gwiezdne Wrota miały nie mieć nic wspólnego z kinowo-telewizyjnym światem, który powstawał przez ponad dekadę. Teraz przyznaje, że luźne związki z serialem jednak się pojawią. 

Elementy serialu pojawią się w filmie, to na pewno. Podobna jak w serialu będzie liczba postaci. Tym razem nie będzie to historia dwóch bohaterów jak pierwszy film z Kurtem Russelem i Jamesem Spaderem, tylko opowieść o większej grupie. Postaci Kurta i Jamesa pojawią się, ale inne postacie będą równie ważne. James i Kurt nie zagrają w filmie, możliwe jest tylko ich cameo. Stawiamy na młodą obsadę.

Dla wielu fanów serialu to zapewne miła wiadomość, że elementy bogatej telewizyjnej serii pojawią się jednak w nowym filmie. Informacja cieszy tym bardziej, że powszechnie wiadomo, iż Emmerich nie należy do grona fanów telewizyjnej produkcji. Reżyser zaprzeczył też plotkom, że istnieją plany powiązania filmu Gwiezdne Wrota Dniem Niepodległości

źródło: empire

Dziennikarz

Redakcyjny hipster. Domorosły krytyk filmowy, fan mieszaniny stylistyk i kreatywnego kiczu. Tępiciel amerykańskiego patosu i polskich kom-romów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?