Thora zabrakło podczas epickiej bitwy w filmie Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów. Nie należy zapominać jednak, że wielkimi krokami zbliża się premiera kolejnego solowego filmu o Thorze, zatytułowanego Thor: Ragnarok.
Podczas panelu na Wizard World Philadephia pojawił się odtwórca głównej roli Chris Hemsworth, a towarzyszył mu ekanowy brat Loki, czyli Tom Hiddleston.
Chłopie, to strasznie dużo zabawy. Myślę, że to dobra zmiana w dobrym kierunku, to coś więcej, niż widzieliśmy wcześniej. Reżyser Taika Waititi, jeżeli znacie jakąś z jego poprzednich produkcji, jest świetnym rodzajem komediowego talentu. Wkłada całe serce we wszystko, co robi. Wiadomo jednak, że Thor i Loki są inni. Myślę, że zmierzamy do nowego świata, w którym nie byliśmy wcześniej. To zabawa, ale wiecie, omijam temat, bo nie mogę powiedzieć zbyt wiele.
Hiddleston jest równie podekscytowany wcieleniem się w Lokiego. Podczas Wizard World, został zapytany, czego tym razem możemy oczekiwać od Lokiego.
To świetne pytanie. Muszę przyznać, że jestem bardzo podekscytowany, że zagram go po raz kolejny. Nie grałem go, nie grałem go należycie od końca 2012 roku. Wiem, że Thor: Mroczny świat wyszedł w 2013, ale ostatni raz, gdy włożyłem jego kostium był w 2012, nie wliczając San Diego Comic Con. Nie wiem, czy zaliczylibyście to czy nie.
Wtedy ktoś z widowni wykrzyknął „Kochamy Cię!”, na co aktor odpadł „Dziękuję”.
Obok Hemswortha i Hiddlestona pojawią się: Idris Elba, Anthony Hopkins, Cate Blanchett, Tessa Thompson, Karl Urban i Mark Ruffalo.
Premiera filmu nastąpi 3 listopada 2017 roku.
Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe