Spectre od początku miał być ostatnim efektem współpracy Sama Mendesa oraz Daniela Craiga w serii o przygodach agenta 007. Choć co do drugiego nazwiska, odtwórcy roli agenta Jej Królewskiej Mości, ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, to jedno wiemy już na pewno. Sam Mendes nie wyreżyseruje ani 25. części serii, ani żadnej następnej.
Zobacz również: Tom Hiddleston: złoczyńca, bohater, ideał
Według The Guardian, w jednym z wywiadów Mendes miał powiedzieć:
To była fantastyczna przygoda. Uwielbiałem każdą jej sekundę, jednak myślę że teraz przyszedł czas na kogoś innego.
Reżyser wypowiedział się także na temat castingu na nowego Bonda, w którym, jeśli oczywiście Daniel Craig nie zdecyduje się grać agenta dalej, faworytami są podobno Jamie Bell oraz Tom Hiddleston. Stwierdził że wszystko i tak zależeć będzie od producentki, Barbary Broccoli.
To nie jest demokracja. To Barbara Broccoli decyduje, kto będzie następnym Jamesem Bondem.
Sam Mendes wyreżyserował dwie ostatnie części serii, czyli Skyfall oraz Spectre. Jest laureatem Oscara za reżyserię filmu American Beauty.
źródło: variety.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe