Poza świetną oglądalnością (na Netfliksie regularnie w TOP10), film ma mnóstwo pozytywnych opinii. W głównej mierze koncentrują się one na superlatywach wokół postaci Massimo oraz wyższości adaptacji książki Lipińskiej nad trylogią Greya. Oczywiście znalazły się głosy krytyki krążące wokół chociażby sposobu, w jaki główna bohaterka została porwana przez włoskiego szefa mafii, ale o dziwo są one w mniejszości. Wygląda na to, że zagraniczne wojaże 365 dni już teraz mogą odtrąbić sukces.
365 dni makes 50 shades look rated PG!
— $antino☠️ (@pabsycle) April 24, 2020
It only took me 30 minutes to fall in love w/ massimo ??? #365dni pic.twitter.com/4Mjc5EUn5Q
— Vanessa (@vanessacar_) June 8, 2020
#365dni is all 50 Shades tried to be but failed at! pic.twitter.com/X3E4XQl8Uv
— Jenn’s Pen ? (@jenniuneone) June 8, 2020
Opis: Film „365 dni” to nie kolejna komedia romantyczna, ale opowieść o pożądaniu i pragnieniach. Massimo Torricelli to młody i przystojny szef sycylijskiej rodziny mafijnej. Po zamachu, w którym ginie jego ojciec, jest zmuszony przejąć rządy. Laura Biel, dyrektor sprzedaży w luksusowym hotelu, odnosi sukcesy zawodowe, ale w życiu prywatnym brakuje jej namiętności. Aby podjąć ostatnią próbę ratowania związku, razem z partnerem i przyjaciółmi wylatuje na Sycylię. Laura nie spodziewa się, że na jej drodze stanie Massimo – najniebezpieczniejszy mężczyzna na wyspie, który porwie ją, uwięzi i da 365 dni na… pokochanie go.
W roli Laury zobaczymy Annę-Marię Sieklucką. W filmie „365 dni” oprócz najgorętszego duetu aktorskiego zagrali również m.in.: Magdalena Lamparska (Olga), Natasza Urbańska (Anna), Grażyna Szapołowska (matka Laury), Tomasz Stockinger (ojciec Laury), Bronisław Wrocławski (Mario) oraz Otar Saralidze (Domenico).
Źródło: Twitter, Deadline, Indiewire | Ilustracja główna: materiały prasowe