Czarownica 2 i Księga dżungli 2 oficjalnie potwierdzone

Po tym jak Księga dżungli w reżyserii Jona Favreau zdemolowała box office na całym świecie i zarobiła niewyobrażalną ilość pieniędzy, studio Walt Disney stwierdziło, że trzeba kontynuować trend odświeżania klasycznych produkcji aktorskimi wersjami i produkować możliwie jak najwięcej tego typu filmów. 

Także stąd wiadomo już oficjalnie, że nakręcona zostanie druga część Księgi dżungli a także Czarownicy z Angeliną Jolie w roli głównej. Na stanowiska scenarzystów powrócą również Justin Marks i Linda Woolverton. Nie wiadomo, czy reżyserowie będą zainteresowani kontynuacjami, ale w ostatnim z wywiadów Jon Favreau przyznał, że chętnie by powrócił jeszcze do świata gadających zwierząt. Dokładne daty premier nie zostały póki co ustalone, ale sequeli można się spodziewać nie prędzej jak w drugiej połowie 2017 roku, a nawet dopiero w 2018.

Najbliższym aktorskim remakiem, jaki zobaczymy jest Alicja po drugiej stronie lustra w reżyserii Jamesa Bobina, która do kin ma trafić już 27 maja. Jest to pierwsza kontynuacja w nowej fali aktorskich reinterpretacji klasycznych animacji Disneya. Chwilę później, bo już 19 sierpnia premierę będzie mieć Mój przyjaciel smok, nowa wersja nieco mniej popularnej w Polsce bajki o tytule Pete’s Dragon. Ostatnim tego typu filmem, który na dzień dzisiejszy posiada dokładną datę premiery jest Piękna i bestia w reżyserii Billa Condona. Ten remake będzie można zobaczyć na wielkim ekranie już 17 marca 2017 roku. To tutaj tytułową rolę odgrywa niesamowita i cudowna Emma Watson.

emma watson, beauty, beast, disney

Na tym jednak nie kończą się plany studia Walta Disneya. Prace trwają również nad Cruellą – spin-offem 101 dalmatyńczyków z Emmą Stone w roli głównej. Tim Burton ma podobno wyreżyserować Dumbo ze scenariuszem Ehrena Krugera (Transformers: Zemsta Upadłych), a Rob Marshall (Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach) nakręci kontynuację Mary Poppins z Emily Blunt w roli głównej. Także wygląda, że w najbliższych latach otrzymamy sporo odświeżonych wersji klasycznych filmów Disneya. Cieszycie się z tego powodu? Który tytuł was najbardziej interesuje?

źródło: comingsoon.net / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Dziennikarz

Miłośnik prawdziwego kina, a nie tych artystycznych bzdur.
Jeśli masz ciekawy temat do opisania, pisz tutaj - [email protected]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?