Niepokojący wpis na Twitterze Stana Lee

Nie od dziś wiadomo, że ten gigant świata Marvela ma niemałe kłopoty. Poza coraz gorszym stanem zdrowia – co w wieku 95 lat nie powinno akurat nikogo specjalnie dziwić – głośno jest również o oskarżeniach pod jego adresem w sprawie molestowania seksualnego. Ostatnio zaś na jego koncie na Twitterze pojawił się wpis, w którym pan Lee w dość niepokojącym tonie napisał, że dotychczasowe wpisy z jego kont w mediach społecznościowyc nie należyały do niego:


To, że Stan Lee nie prowadził swoich kont, samo w sobie nie jest specjalnie dziwne – w końcu wiele gwiazd czy celebrytów również nie przykłada ręki do działań na własnych profilach. Bardziej za to zwraca uwagę fakt, że prawdopodobnie ikona komiksów nie miała specjalnego wyboru w tej kwestii.

Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Zastępca redaktora naczelnego

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Więcej informacji o
,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?