Historia powstania filmu „Kiedy zgasną światła” („Lights Out”) to najnowszy przykład na istnienie American dream. Póki co nazwisko David F. Sanberg nic wam nie mówi, ewentualnie myślicie, że to twórca „Kung Fury”. Prędzej skojarzycie pewien hit z Youtube’a jego autorstwa, który świetnie ogrywał powszechny strach po zgaszeniu świateł, czyli krótkometrażowy horror „Lights Out” (znajdziecie go na końcu newsa). Otóż poniższy zwiastun to zapowiedź pełnometrażowej wersji filmu, którą wyreżyseruje właśnie Sandberg, bo Hollywood uznało, że nikt inny tego lepiej nie zrobi. Efekty pełnometrażowego debiutu Sandberga sprawdzą 22 lipca amerykańscy kinomani.
https://www.youtube.com/watch?v=6LiKKFZyhRU
Film produkuje m.in. James Wan, reżyser „Piły”, „Obecności” czy „Naznaczonego”. Scenariusz przygotował Eric Heisserer („Oszukać przeznaczenie 5”). Główną gwiazdą filmu jest australijska aktorka Teresa Palmer („Psy mafii”, „Wiecznie żywy”). „Lights Out” opowie o granej przez Palmer Rebecce, którą w dzieciństwie prześladowały lęki po zgaszeniu świateł, przez co nie odróżniała omamów od rzeczywistości i kwestionowano jej poczytalność. Teraz podobnych koszmarów doświadcza jej młodszy brat Martin (Gabriel Bateman). Przerażający nadnaturalny byt okazuje się być spleciony tajemniczą więzią z ich matką, Sophie (Maria Bello).
Jeśli jakimś cudem nie widzieliście jeszcze krótkometrażowej wersji „Lights Out”, to pozostawiamy wam poniżej jego zawartość. Film nie wymaga nakładu czasowego, gdyż trwa…niewiele dłużej od zwiastuna, a zapewnia sporo wrażeń.
https://www.youtube.com/watch?v=FUQhNGEu2KA
Źródło: youtube.com / ilustracja wprowadzenia: kadr ze zwiastuna „Kiedy zgasną światła”