Seria filmów Halloween doczekała się remake’ów i sequeli, a wątki mnożyły się z każdą kolejną cześcią na potęgę. I chociaż w pewnym momencie spójność fabularna między kolejnymi filmami została zupełnie utracona, dwie rzeczy pozostały niezmienne – Jamie Lee Curtis w roli niestrudzonej Laurie Strode oraz jej antagonista (chociaż w zależności od filmu opisywany różnie) – Michael Myers.
Okazuje się, że jego rola przypadnie aż dwóm aktorom – Nickowi Castle i Jamesowi Jude’owi Courtney. Pierwszy z artystów to odtwórca Myersa z oryginalnego filmu z 1978 roku i to on miał powrócić na ekran w nadchodzącym Halloween. Courtney początkowo brany był pod uwagę do scen wymagających kaskaderskich umiejętności. Po zaproszeniu na plan Nicka Castle zdecydowano, że przypadną jemu jedynie niektóre sceny. Ostatecznie w filmie znajdzie się parę momentów z jego udziałem, a w większej części filmu za maską będzie krył się James Jude Courtney.
Zobacz również: Terminal – nowy plakat promujący tajemniczy thriller z udziałem Margot Robbie!
David Gordon Green, reżyserujacy obraz, będzie także współautorem scenariusza wraz z Dannym McBridem. Produkcją zajmie się studio Universal Pictures. Światowa premiera filmu zapowiedziana jest na 19 października 2018 roku – 40 lat po premierze pierwszej części serii.
Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: Universal Pictures