Tak, dobrze czytacie. Shia LaBeouf napisał scenariusz do filmu biograficznego o sobie. Produkcja nosi tytuł Honey Boy i odnosi się on do przezwiska, jakie nadał mu ojciec, kiedy był dzieckiem. Shia nie zagra siebie samego. W jego młodszą wersję obsadzono Lucasa Hedgesa, którego doskonale pamiętamy z takich oscarowych filmów jak Manchester by the Sea i Trzy bilbordy za Ebbing, Missouri. Nie bójcie się. Gwiazdy Transformersów nie zabraknie na ekranie, bowiem aktor wcieli się w swojego ojca.
Imię Shia Labeouf zostanie zastąpione Otisem Lortem. Honey Boy skupi się na przedstawieniu skomplikowanej relacji pomiędzy Otisem a jego ojcem – weteranem wojennym, alkoholikiem i narkomanem. Historia rozpocznie się w momencie, kiedy chłopak ma 12 lat i jest wschodzącą gwiazdą telewizji. Lort senior nie sprawdza się jako ojciec, ale za to uwodzi syna swoimi niesamowitymi opowieściami. Dziesięć lat później Otis znajduje się o krok od stania się takim samym wrakiem, jakim jest jego ojciec. Jego kariera aktorska chyli się ku upadkowi, a do tego cierpi na dziecięcy zespół stresu pourazowego. Gdy nasz bohater próbuje poradzić sobie z problemami, w jego życiu ponownie pojawia się ojciec, którego od dawna nie widział.
Reżyserią zajmnie się Alma Har’el. Zdjęcia ruszą w maju.
Źródło: screenrant.com / Ilustracja wproadzenia: James Barrett/GettyImages