Jak donosi The Hollywood Reporter, gwiazdor NBA, LeBron James, wraz z partnerem z SpringHill Entertainment, Maverickiem Carterem, zajmie się produkcją reboota House Party (Prywatka) z 1990 roku, który doczekał się również dwóch sequeli – w 1991 i 1994 roku.
James w rozmowie z The Hollywood Reporter powiedział:
To zdecydowanie nie jest restart. To zupełnie nowe spojrzenie na klasyczny film. Gdy dorastałem, wszyscy kochali House Party. Możliwość współpracy z kreatywnym zespołem, który przeniesie House Party w nowe pokolenie jest czymś niesamowitym.
Scenariuszem mają zająć się scenarzyści serialu Atlanta, Stephen Glover i Jamal Olori. Twórcy zapowiadają również gwiazdorsko obsadzony soundtrack. Jak mówi Maverick Carter: „pracujemy nad tym, aby muzycy wystąpili w produkcji oraz byli jego częścią”. Dodał również, że nie wykluczają występu w filmie samego Jamesa, po tym jak dobrze poradził sobie w Wykolejonej.
Zobacz również: The Oath – zobacz zwiastun o świecie gangów!
W oryginalne wersji House Party w głównych rolach wystąpił duet muzyków z Kid ‘N Play (Christopher Reid i Christopher Martin). Film w 1990 roku opowiada o dwójce przyjaciół, Kidzie (Reid) i Playu (Martin), którzy postanowi urządzić imprezę pod nieobecność rodziców tego drugiego. Podczas domówki chcą pokazać swoje umiejętności rapowania. W dniu imprezy Kid zostaje jednak uziemiony przez ojca i musi wymknąć się z domu, aby dostać się do domu przyjaciela. Podczas zabawy przyjaciele muszą stawić czoła innym raperom oraz gronie uwodzicielskich dziewcząt. House Party szybko zyskał rzeszę fanów dzięki pomysłowemu scenariuszowi oraz niepowtarzalnemu humorowi.
Źródło: hollywoodreporter.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe