Nowy film reżysera Boyhood osadzony w czasach lądowania człowieka na Księżycu

Richard Linklater, zdobywca Złotego Globu za film Boyhood oraz twórca miłosnej trylogii z Ethanem Hawkiem i Julie Delpy przygotowuje się do swojego nowego dzieła. W rozmowie z The Huston Chronicle wyjawił, że za niedługo rozpocznie zdjęcia do produkcji, która będzie filmem o dojrzewaniu, osadzonym w 1969 roku w Houston, Teksasie, w czasie lądowania człowieka na Księżycu. To największe wydarzenie w historii ludzkości zobaczymy z perspektywy chłopca. Twórca pragnie na nowo wskrzesić czasy, których był świadkiem oraz emocje, które odczuwał, siedząc przed telewizorem i oglądając człowieka stawiającego pierwsze kroki na Księżycu, będąc zaledwie w trzeciej klasie.

W tamtych latach dużo się działo w Houston: NASA, centrum medyczne, Astrodome [pierwszy, olbrzymi stadion sportowy]… zrodziła się wspólna atmosfera, dzieci i rodzice robili wszystko dla NASA we wspólnym celu.

Zobacz również: Ryan Gosling jako Neil Armstrong na zdjęciu z planu First Man

Linklater chce, aby jego film był jak najbardziej autentyczny, dlatego wystosował do mieszkańców Houston prośbę o przysłanie jego ekipe filmowej rodzinnych nagrań z lat 60., które prawdopodobnie będą wykorzystane w niezatytułowanym jeszcze projekcie.

Reżyser ma nadzieję, że jego nowy film zadebiutuje w kinach jeszcze w 2019 roku, czyli w 50 rocznicę lądowania Apollo 11 na Księżycu.

Źródło: comingsoon.net / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe