Śmierć Najwyższego Przywódcy Snoke’a w Ostatnim Jedi zaskoczyła wielu fanów Gwiezdnych wojen i pozostawiła wiele pytań bez odpowiedzi, łącznie z pochodzeniem najbardziej tajemniczego złoczyńcy. W wywiadzie udzielonym Slash Film, Andy Serkis wypowiedzial się na temat losu granej przez siebie postaci, a także zasugerował jakoby jego powrót w Epizodzie IX nie był wcale wykluczony:
Wiecie, to Gwiezdne wojny, więc nigdy nie wiadomo, jak wszystko się potoczy. Możecie zostać reanimowani lub przywróceni do życia. Byłem zszokowany. Pod względem ukazania dramaturgii, było to właściwe posunięcie w filmie i nie zamierzam go kwestionować. Uważam to za bardzo istotny moment, w związku z czym nie chcę poddawać tego w wątpliwość. Jestem jednak przekonany, że fani oczekiwali czegoś więcej. Chcę przez to powiedzieć, że kto wie, co przyniesie przyszłość?
https://www.youtube.com/watch?v=0nMenwq_pEQ
Zobacz również: Los Luke’a Skywalkera w Ostatnim Jedi pretekstem do powstania kolejnej teorii?
W filmie zatytułowanym Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi, kontynuowana jest historia Skywalkera, ponieważ bohaterowie Przebudzenia Mocy dołączają do wspomnianej legendy, w celu odbycia wspaniałej przygody, która odkryje przed nimi skrywane przez stulecia tajemnice związane z ich siłą i szokującymi faktami z przeszłości. W obsadzie galaktycznego widowiska znajdują się następujący aktorzy: Mark Hamill, Carrie Fisher, Adam Driver, Daisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac, Lupita Nyong’o, Andy Serkis, Domhnall Gleeson, Anthony Daniels, Gwendoline Christie, Kelly Marie Tran, Laura Dern i Benicio Del Toro.
Reżyserem i scenarzystą filmu pt. Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi jest Rian Johnson. Jego produkcją zajęli się: Kathleen Kennedy, Ram Bergman, J.J. Abrams, Tom Karnowski i Jason McGatlin. Film trafił na ekrany polskich kin 14 grudnia.
Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe Lucasfilm/Disney