Brigitte Bardot krytykuje ruch #MeToo

Była francuska aktorka, która po filmie I Bóg stworzył kobietę z 1956 roku stała się symbolem seksu, dołącza do kobiet, które negatywnie odnoszą się do tak popularnego ostatnio ruchu #MeToo. W trakcie wywiadu z francuskim magazynem Paris Match Bardot przede wszystkim stwierdziła, że dla aktorek większość sytuacji, wokół których kręci się inicjatywa, jest nieprawdopodobna i pełna hipokryzji. W jej mniemaniu większość aktorek idzie do producentów wdzięczyć się, by zdobyć angaż,

a potem oskarżają o napastowanie po to, by się o nich mówiło.

Brigitte Bardot znana jest ze swoich niepopularnych wypowiedzi. Poddawała krytyce postawę Francji wobec imigrantów, za co zresztą otrzymała 5 kar grzywny za podrzeganie do nienawiści rasowej, poza tym popierała Front Narodowy, czyli partię uważaną we Francji za skrajnie prawicową. 

Zgadzacie z opinią jej, a także innych osób w rodzaju Catherine Deneuve, które również należą do krytyków #MeToo?

Źródło: variety.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Zastępca redaktora naczelnego

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Więcej informacji o
,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?