Tekst zawiera spoilery filmu Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi.
Po obejrzeniu Ostatniego Jedi, wielu fanów zastanawiało się, dlaczego podczas walki na Crait, Luke Skywalker walczył ze swoim siostrzeńcem za pomocą niebieskiego miecza świetlnego, a nie zielonego. Nie dość, że broń była w tamtej chwili w posiadaniu Rey, to do tego jeszcze została zniszczona kilka scen wcześniej. Reżyser najnowszej części Gwiezdnych Wojen tłumaczy, dlaczego Mistrz Jedi zastosował taką sztuczkę. Wyjaśnia także jak to możliwe, że Kylo Ren nie odkrył, że przed nim wcale nie ma jego wuja.
Podczas rozmowy dla IGN, Johnson powiedział, że Luke doskonale zdaje sobie sprawę z największej słabości Bena Solo, czyli z łatwego popadania w gniew. Ukazuje mu się więc w dokładnie takiej postaci, w jakiej zapamiętał go Ren oraz własnie z mieczem należącym niegdyś do Anakina Skywalkera. Wiedział, jak bardzo chłopak pragnie własności dziadka, chciał go jak najbardziej rozwścieczyć.
Zobacz również: Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi 10. najlepiej zarabiającym filmem wszech czasów!
A więc dlaczego Kylo nie rozpoznał po tym, że Luke jest tylko złudzeniem, skoro teoretycznie widział, jak miecz łamie się na pół i że Luke musiał się zestarzeć przez te wszystkie lata? Odpowiedź reżysera jest bardzo prosta. Im bardziej Jedi wprawiał w szał Kylo, tym bardziej ślepy się on stawał na to, co się dzieje. Ogarnęła go chęć zabicia wuja i nie myślał na tyle racjonalnie, aby to zauważyć. Co więcej, reżyser sugeruje, że wnuk Vadera mógł wcale nie wiedzieć, że broń została zniszczona. Johnson powiedział:
My jako widownia to wiemy. Prawda jest taka, że podczas gdy my widzimy pękający na pół miecz – Kylo zauważa jedynie oślepiające światło, po czym pada nieprzytomny na ziemię. Zanim odzyskał świadomość Rey zabrała broń i uciekła.
Wielu fanów nie zgadza się z tym wyjaśnieniem i uważa je za naciągane. Zarzucają Rianowi Johnsonowi, że w filmie jest zbyt wiele niedopowiedzianych rzeczy, których nie da się tak po prostu wywnioskować. Jak na razie reżyser broni się co chwila, tłumacząc sporne kwestie.
Źródło: starwarsnewsnet.com / Ilustracja wprowadzenia: Fot. Kadr z filmu Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi