„Ghostbusters. Pogromcy duchów” – wyciekł opis całej fabuły wraz z bezwzględną krytyką

Nie można potwierdzić w stu procentach, że przeciek jest w całości prawdziwy, jednak zawiera on tyle szczegółowych informacji, iż na pewno warto się nim zainteresować. Otóż ktoś podający się za pracownika postprodukcji przy najnowszych „Pogromcach duchów” zdecydował się opublikować swoją opinię, w której bardzo szczegółowo zdradza, co mu się nie podoba w filmie, dokładnie przy tym opisuje, jaka jest jego fabuła oraz jak wyglądają gościnne występy oryginalnych członków zespołu zwalczającego zjawiska paranormalne.

Wbrew napisom z trailera okazuje się, że film nie jest wcale kontynuacją poprzednich części i ma bardzo mało wspólnego z poprzednikami. Nikt z bohaterów nie pamięta o poprzednich Pogromcach duchów, ani ich nie wspomina. Nic nie świadczy o tym, iż wydarzenia z dwóch poprzednich filmów miały miejsce. Członkowie oryginalnej obsady występują jako przypadkowi przechodnie i po ich drobnych rolach można sądzić, iż odgrywają zupełnie inne postaci.

ghostbusters, pogromcy duchow, recenzja, spoiler, fabuła

Głównym antagonistą jest grany przez Neila Caseya facet imieniem Rowan, który ma zdolności do widzenia duchów. Z tego powodu jednak od dzieciństwa był dręczony przez niedowiarków, dlatego teraz pała żądzą nienawiści wobec całego świata. Jakimś cudem w jego posiadanie wpada maszyna, która potrafi wypuszczać duchy do naszej rzeczywistości i przełamywać barierę między światem martwych a światem żywych. Rowan oczywiście stara się wypuścić jak najwięcej duchów do naszego wymiaru, aby te w zemście za jego losy prześladowały wszystkich ludzi.

Pierwsza akcja nowego zespołu Pogromców duchów ma miejsce podczas rockowego koncertu, w trakcie którego na oczach licznie zgromadzonego tłumu łapią wielkiego zielonego smoka. W kolejnej scenie akcji kobietom udaje się też dopaść Rowana, lecz ten ginie porażony przez prąd i sam staje się duchem, w dodatku ze zdolnością przejmowania ciał innych ludzi. W ten sposób wchodzi w postać graną przez Chrisa Hemswortha i uwalnia wszystkie duchy, które rozłążą się po całym mieście. Kiedy na drodze Rowana po raz kolejny stają Pogromczynie duchów ten opuszcza ciało Hemswortha i pyta, jaką ma formę przybrać. Bohaterka Leslie Jones sugeruje, by stał się duchem znanym z loga i tak faktycznie się dzieje. Rowan przybiera znaną formę białego duszka i rośnie do gigantycznych rozmiarów. Skrzyżowanie strumieni nie pomaga w pokonaniu go. Ostatecznie bohaterki wygrywają wskakując do powstałego portalu między światem żywych a umarłych. Duchy ślepo podążają za nimi, ale pogromczyniom udaje się wrócić, dzięki przywiązaniu się wężem od wozu strażackiego.

ghostbusters, pogromcy duchow, recenzja, spoiler, fabuła

Kobiety zyskują sławę i pieniądze, także stać je teraz na wynajęcie siedziby w starej remizie. Końcówka obowiązkowo zwiastuje kolejną część, gdy jedna z bohaterek podczas przesłuchiwania starych taśm słyszy słowo „Zuul”.

Cały tekst do przeczytania dostępny jest pod tym linkiem, znajdują się tam też dokładne opisy gościnnych występów Sigourney Weaver, Dana Aykroyda, Billa Murraya i Harolda Ramisa :). Autor dość negatywnie podsumowuje cały film, nie oszczędzając nikogo.

Wszyscy w tym filmie wydają się być naprawdę głupi, a wraz z nimi fabuła […] Duchy wyglądają jaskrawie (choć nie wszystkie były skończone w tej wersji), brakuje charakteru, wygląda to jak kiepski skecz Saturday Night Live wraz ze słabą obsadą, która za bardzo stara się być zabawna. […] Muzyka jest zwyczajna i nie zapada w pamięć. Ujęcia też żadne dobre nie są, brakuje płynności i wydaje się być nieporadne.

Żarty są kiepskie i cały ten film jest wielkim żartem. Nic poważnego się nie dzieje i nie ma nic strasznego. Dialogi są okropne, kiczowate i pełne slapsticku, który rujnuje całe napięcie. Chciałem, żeby ten film był dobry, bo jestem wielkim fanem Pogromców duchów, ale to totalna klapa. Pogromczynie zostały dosłownie ocalone przez wąż strażacki. Nie wierzę, że stara obsada zgodziła się w nim wziąć udział.

ghostbusters, pogromcy duchow, recenzja, spoiler, fabuła

I co wy na to? Wierzycie, że tekst jest prawdziwy, a jego autor faktycznie widział film? Co ważniejsze, czy po dotychczasowych materiałach wierzycie jeszcze w kobiecą wersję „Pogromców duchów”? I oczywiście, czy wierzycie w duchy?

Zobacz też: międzynarodowy zwiastun „Ghostbusters”!

źródło: reddit.com / ilustracja wprowadzenia: kadr ze zwiastuna „Ghostbusters”

Dziennikarz

Miłośnik prawdziwego kina, a nie tych artystycznych bzdur.
Jeśli masz ciekawy temat do opisania, pisz tutaj - [email protected]

Więcej informacji o

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?