Todd McFarlane opowiada o postępach prac nad filmem o Spawnie!

Todd McFarlane, twórca m.in. komiksowego Venoma, w wypowiedzi dla AZCentral ujawnił garść informacji na temat postępów przy pracy nad filmem o innym ze stworzonych przez siebie postaci, a mianowicie o Spawnie:

Zaakceptowaliśmy właśnie skrypt i przygotowujemy cały budżet. Organizujemy także castingi. Będzie to produkcja ciężka, poważna i z kategorią wiekową R. Nie będzie to film o superbohaterze. Myślę, że większość osób nie będzie go ujmować w tych ramach. To thriller z elementami nadprzyrodzonymi, niczym dobry film grozy. Jedynym fantastycznym tworem w tej produkcji będzie Spawn, a wszystko inne pozostanie normalne. 

W 1997 roku mogliśmy oglądać filmu o Spawnie, który niestety spotkał się z negatywnym przyjęciem zarówno ze strony fanów, jak i krytyków. Zapytany o to, jak zamierza odejść od tamtej koncepcji, McFarlane stwierdził, że jego produkcja będzie znacząco różniła się od filmów o superbohaterach mających kategorię R:

Nie chcemy zaciemniać obrazu. To film z kategorią R. Na pewno nie będzie taki, jak Deadpool, w którym pojawiały się słowa na „k” i goły tyłek, czy też Logan: Wolverine.  Mówimy o traumie, tej prawdziwej, tak poważnej, jak to tylko możliwe.

McFarlane podkreślił również, na ile istotny okaże się realizm w realizowanej przez niego produkcji. Zestawia to nawet ze Szczękami z 1975 roku skupiającymi się na ludzkim charakterze, a nie samych rekinach:

Lubię porównywać swój obraz do Szczęk. Spawn nie wypowiada żadnej kwestii w filmie, podobnie jest w Szczękach. Tam mamy opowieść o szeryfie i ludziach goniących za duchem. To wszystko. Spawn nie jest głównym bohaterem, a jest nim policjant. Identycznie jak w przypadku Szczęk, gdzie mamy szeryfa Brody’ego. Możmy spokojnie wyłowić aktora, którego najbardziej byśmy chcieli. W przeciwieństwie do filmów o superbohaterach, nie potrzebujemy, aby aktor miał na sobie sztuczny makijaż czy trenował do roli. Chcemy, by grał.

Jedną z bardziej interesujących kwestii dotyczących tej produkcji jest zamknięcie budżetu w kwocie 10 mln dolarów, co wydaje się dość małym nakładem finansowym zważywszy na obecny koszt stworzenia filmów o superbohaterach. Tę kwestię poruszył również McFarlane:

Wyprodukowanie, napisanie scenariusza i wyreżyserowanie tej produkcji nie były kwestiami poddanymi negocjacji. Jeśli zażądasz tego w Hollywood, rozsądnym byłoby posiadanie od 8 dolarów do 12 mln dolarów budżetu jako debiutujący reżyser. W wypadku, gdyby chodziło o kwotę 100 mln dolarów, wówczas powiedziałbym, że chcę to wyreżyserować, lecz jako prezes nie przyjąłbym takiej propozycji.

Na sam koniec McFarlane przyznał, że nie czuje stresu związanego z debiutem reżyserskim, zwłaszcza biorąc na warsztat stworzoną przez siebie postać:

A powinienem być? Tak. Jestem? Nie. Nie mam 24 lat, a jestem po pięćdziesiątce. Będę miał obok siebie dobrych ludzi. Ten pomysł miałem w głowie od blisko dekady i reżyserowałem to blisko tysiąc razy mając jasność tego, co zamierzam zrobić. To także kwestia scenorysu, który dla was narysuje. Jeśli nie jestem w stanie tego zobaczyć, rozrysuję to.

Zobacz również: Ujawniono miejsce kręcenia filmu o Spawnie!

Za scenariusz odpowiedzialny będzie sam twórca postaci, Todd McFarlane, zaliczy również debiut reżyserski. Nie znamy żadnych szczegółów dotyczących obsady czy daty premiery. Tak jak już pisaliśmy na naszych łamach, będzie to mroczny i brutalny film z kategorią wiekową R. Film zostanie nakręcony w wytwórni Blumhouse Production odpowiedzialnej między innymi za franczyzę Paranormal Activity i takie horrory jak Uciekaj! czy Split. Spawn ma pojawić się w kinach w 2019 roku.

Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: Todd MacFarlane/Image Comics