Upadłe królestwo w zasadzie wszędzie wymieniane jest w pierwszej kolejnosci wraz z najbardziej oczekiwanymi blockbusterami rozpoczynającego się roku 2018. I nie ma co się dziwić – to nie tylko spadkobierca jednej z najbardziej prominentnych franczyz w historii Hollywood, ale także sequel filmu, który w 2015 roku zarobił w światowych kinach ponad półtora miliarda dolarów. Rzecz jasna, wiąże się to z ogromnymi oczekiwaniami. Jeżeli wierzyć reżyserowi widowiska, przynajmniej będzie na co popatrzeć:
W centralnej części [Upadłego królestwa] będzie miało miejsce największe ujęcie ze wszystkich robionych w filmach serii – powiedział dla Empire J.A. Bayona.

To, że kolejna część pogłębiająca uniwersum zwiększy pole rażenia w wielu elementach, było raczej do przewidzenia. Oby tylko ilosć szła w parze z jakością.
Źródło: geektyrant.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.