Zawsze jest miło, gdy starzy znajomi się wspierają. James Mangold, który pracował wraz z Hughiem Jackmanem nad Wolverinem oraz tegorocznym Loganem, wsparł film, w którym ten drugi występuje w głownej roli. Wieść niesie, że studio 20th Century Fox było tak bardzo zaniepokojone stanem Króla rozrywki, że zaprosili do współpracy właśnie Mangolda, aby czuwał nad projektem Michaela Graceya i pomógł koordynować końcowe zdjęcia. Weteran kina rozrywkowego dołożył również swoją cegiełkę do postprodukcji. Za to wszystko oprócz pensji zostanie zapisany jako producent wykonawczy.
Koło ratunkowe w osobie Mangolda miało polepszyć stosunek tych, którzy oglądali wcześniejsze wersje w trakcie produkcji, jednak póki co nie dają najlepszych pierwszych ocen. Na razie Król rozrywki zbiera cięgi od zachodnich recenzentów, a jego średnia na Rotten Tomatoes wynosi w obecnej chwili marniutkie 50%. Czyżby magia uroku Jackmana nie wystarczyła do sukcesu musicalu?
Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe