Listy do M. uległy mocy Jedi! Nowe najlepsze otwarcie roku w Polsce!

Jakiś czas temu, przed premierą Listów do M. 3 opublikowałem na łamach Movies Room artykuł, w którym zastanawiałem się, który z rodzimych filmów zaciągnie do kin więcej widzów w tym roku. Czy najlepszy pod tym względem będzie Botoks Vegi czy Listy do M. 3 (link TUTAJ). Pisząc go miałem z tyłu głowy Gwiezdne wojny: Ostatniego Jedi, jednak nie spodziewałem się że sukces Przebudzenia mocy, za którym ciągneła się łatka najbardziej oczekiwanego filmu w historii, a który w naszym pięknym nadwiślańskim kraju był wyższy od wyniku poprzedniej części komedii z Karolakiem o ledwie 10 tysięcy widzów, może zostać powtórzony. Jak się jednak okazuje został, bowiem to nowa część Gwiezdnych wojen jest teraz filmem, który zalicza najlepsze otwarcie w Polsce w 2017 roku. I tego wyniku nikt już nie pobije.

Zobacz również: Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi – recenzja filmu!

Jak czytamy w komunikacie prasowym Disney Polska film Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi zanotował imponujące otwarcie w Polsce! Najnowsza produkcja Lucasfilm przez pierwsze dni wyświetlania ustanowiła rekord wpływów ze sprzedaży biletów – 17.8 miliona zł., gromadząc w kinach 781 tysięcy widzów*. Jest to najlepsze otwarcie 2017 roku w polskich kinach.

*Film Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi trafił do polskich kin również w wersji z dubbingiem, którą wybrało 46% widzów.

https://www.youtube.com/watch?v=Zl2_-ayidbw

Widzimy więc, że choć świąteczna moc Listów do M. 3 jest bardzo wielka, to jednak fani Gwiezdnych wojen zjawili się w kinach liczniej. Niedługo okaże się, czy otwarcie to przełoży się na ogólną frekwencję, w której Ostatni Jedi również wyrasta na poważnego kandydata do zagrożenia filmowi Tomasza Koneckiego, mimo iż ten cały czas całkiem żwawo dobija do granicy 3 milionów widzów.  

źródło: Informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: Lucasfilm

Redaktor prowadzący działu recenzji filmowych

Od 2015 w Movies Room, od 2018 odpowiedzialny za działalność działu recenzji filmowych. Uwielbia Wesele Smarzowskiego, animacje Pixara i Breaking Bad. A, no i zawsze kiedy warto, broni polskiego kina.

Kontakt pod [email protected]

Więcej informacji o
,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?