Hugh Jackman odmówił zagrania Jamesa Bonda!

Jackman to bez wątpienia jeden z najbardziej utalentowanych aktorów Hollywood swojego pokolenia. Najbardziej jednak jest znany z uniwersum X-Men za swoją niezapomnianą kreację Wolverine’a, zwieńczoną znakomitym i bardzo dobrze ocenionym Loganem. Jak się dowiadujemy, niewiele by zabrakło, a najbardziej rozpoznawalną jego rolą byłby agent 007.

W 2002 roku wyszedł kolejny film o przygodach agenta Jej Królewskiej Mości w skórze Pierce’a Brosnana. Śmierć nadejdzie jutro – z cameo Madonny, niewidzialnymi samochodami i zatrzęsieniem product placementu – zebrał bardzo mieszane recenzje. Ewidentnie potrzeba było świeżego podejścia. I w końcu znalazło – będącego totalna alternatywą Daniela Craiga. Jednak podczas rozmowy z Variety Hugh Jackman zdradził, że i on był bliski podpisania kontraktu.

Szykowałem się właśnie na X-Men 2, gdy mój agent zadzwonił do mnie i spytał, czy interesowałaby mnie rola Bonda. Czułem wtedy, że scenariusze stają się coraz bardziej szalone i niewiarygodne, widziałem potrzebę stworzenia czegoś mroczniejszego i prawdziwego. Dostałem wtedy odpowiedź, że mam tylko podpisać kontrakt. Dodatkowo obawiałem się wtedy, że jeśli się zgodzę, to nie wcisnę żadnej innej znaczącej roli poza tymi w X-Men i Bondzie.

Cóż, nie ma się co oszukiwać, bo istotnie taki rozstrzał w rolach musiałby wpłynąć na jego emploi i dobór ról. Przecież nawet teraz, po latach grania Rosomaka, dla wielu przeciętnych widzów nie jest łatwo rozpoznawać go z czegoś innego niż przede wszystkim regenerujący się mutant o irytującym usposobieniu i wysuwanych ostrzach z adamantium. Być może więc wybrał dobrze dla swojej kariery, choć gdy ptrzy się na jego wizerunek choćby w komedii Kate i Leopold, aż miałoby się ochotę przekonać, jak poradziłby sobie w garniturze najsłynniejszego agenta na świecie…

Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Zastępca redaktora naczelnego

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Więcej informacji o
,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?